Discussion:
Nie wywodzi siê ...... "Kod Leonarda da Vinci"
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
KaM
2005-04-10 09:36:51 UTC
Permalink
W rozdziale 20-tym popularnej książki "Kod Leonarda da Vinci" jest opis ciągu
Fibonacciego i liczby złotego podziału. Autor utrzymyjąc literacką konwencję
interesującej fabuły napisał, że liczba fi wywodzi się z ciągu Fibonacciego,
podkreślająć równocześnie jej rolę, jako fundamentalnej jednostki, którą
posługuje się natura. Nie kwestionując literackiego kształtu tego opisu, należy
w praktyce rozdzielać jego elementy, posługując się matematyczną,może mniej
ciekawą analizą .

Liczba fi nie wywodzi się z ciągu Fibonacciego. Ten matematyczny ciąg,
dokładniej ilorazy z liczb Fibonacciego, jedynie oscylują wokół liczby złotego
podziału,ale jej nie osiągają. Np (196418+121393) : 196418 =
1.6180339887383030068527, lub (196418+ 121393) : 121393 =
2.6180339887802426828565 -(kwadrat fi). Zgodność z liczbą fi w obu przypadkach
jest zachowana tylko do 10-go miejsca po przecinku. Może istnieje program,
który wyszukałby największe zbliżenie,określając te liczby ciągu
Fibonacciego,które dadzą taki rezultat. Ciąg Fibonacciego i liczba fi to dwie
różne kwestie.

Dlaczego taki podział należy uwzględniać przy omawianiu złotej proporcji ?
Brak precyzji w opisywaniu parametrów pewnego szczególnego ostrosłupa, jakim
jest Wielka Piramida, pozwalał przez ponad 100 lat tkwić w błędnym
przekonaniu , że w jego parametrach została zapisana liczba pi. W 1859 roku
została wysunięta taka hipoteza, która na tak długo stała się fundamentem
budowania wielkiej tajemniczości wokół matematycznych własciwości tej budowli i
tworzenia szkodliwego w tym przypadku klimatu zjawisk paranaukowych. Poprzez
liczne publikacje ugruntowano powszechny pogląd, że matematyczne (medialne)
zawiłości tego ostrosłupa są zagadką nierozwiązywalną. Tymczasem do jej
rozwiązania wystarczają informacje Herodota. Przykład ten pokazuje jak brak
dociekliwych badań,precyzji oddaje inicjatywę spekulacjom i niewiedzy.

W opisywanych przypadkach odległe miejsca po przecinku decydują o tym,czym
interesuje się nasza cywilizacja. Złoty podział i jego elementy są kodem
precyzyjnym, wypychanym ogólnikowymi hipotezami na margines ciekawości
człowieka, która chyba nigdy nie będzie zaspokojona. Jego ślady można zauważyć
również w astronomii, biologii, fizyce, matematyce.Są to zagadnienia ważne,
których wszechstronne poznanie jest potrzebne. Starałem się je przedstawić na
stronach
www.world-mysteries.com/kama.htm i www.zagadkicyw.webpark.pl .

Natura zapewne stosuje zasadę złotego podziału z jakąś tolerancją i na pewno
dobrze wie jak to należy robić. Aby ją zrozumieć, należy dokładniej poznać jej
mechanizmy.


Pozdrawiam
KaM
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
bartekLTG
2005-04-10 12:21:35 UTC
Permalink
Post by KaM
W rozdziale 20-tym popularnej książki "Kod Leonarda da Vinci" jest opis ciągu
Ten samautor napisał "Anioły i Demony". Część akcji dzieje sie
w CERN to przeczytalem;) Co tam wypisywał o antymaterii
nie będe przytaczał;)
Post by KaM
Fibonacciego i liczby złotego podziału. Autor utrzymyjąc literacką konwencję
interesującej fabuły napisał, że liczba fi wywodzi się z ciągu Fibonacciego,
podkreślająć równocześnie jej rolę, jako fundamentalnej jednostki, którą
posługuje się natura. Nie kwestionując literackiego kształtu tego opisu, należy
w praktyce rozdzielać jego elementy, posługując się matematyczną,może mniej
ciekawą analizą .
Ciąg Fibonacciego ma nawet własne czasopismo matematyczne.
Post by KaM
Liczba fi nie wywodzi się z ciągu Fibonacciego. Ten matematyczny ciąg,
dokładniej ilorazy z liczb Fibonacciego, jedynie oscylują wokół liczby złotego
podziału,ale jej nie osiągają. Np (196418+121393) : 196418 =
1.6180339887383030068527, lub (196418+ 121393) : 121393 =
2.6180339887802426828565 -(kwadrat fi). Zgodność z liczbą fi w obu przypadkach
jest zachowana tylko do 10-go miejsca po przecinku. Może istnieje program,
który wyszukałby największe zbliżenie,określając te liczby ciągu
Fibonacciego,które dadzą taki rezultat. Ciąg Fibonacciego i liczba fi to dwie
różne kwestie.
Ciąg Fibonacciego i liczba fi sa nierozerwoalnie zwiazane ze sobą.

Granicą F(n+1)/F(n) jest fi.

Prosto to można pokazać, pokazujać, ze |F(n+1)/F(n) - fi|
jest ciągiem ściśle malejącym.

Niech F(n+1)/F(n)=fi+x.
Następny wyraz F(n+2)/F(n+1)= [F(n+1)+F(n)]/F(n+1)=
=1+F(n)/F(n+1)= 1+ 1/(fi+x)

Niech x>0
Ma być |F(n+1)/F(n) - fi | > |F(n+2)/F(1) - fi|
x > fi - 1- 1/(fi+x)
x(fi+x) > fi(fi+x)-fi-x -1
x^2 +fi +x >fi^2 - 1 =fi
x^2+x>0
Analogicznei dla x<0

Oznacza to, ze jesli ustalisz sobie błąd
(epsylon), to zawsze znajdziesz takie n, ze
|F(n+1)/F(n) - fi| < epsylon.

Z drugiuej strony jest jeszcze gorzej;)

Wzór na ciąg Fbonaciego to
F(n) = 1/sqrt(5) [ (fi)^n + (fi')^n]
fi'=(sqrt(5)-1)/2=fi-1

pozdrawiam
bartekltg
Antek Laczkowski
2005-04-12 17:44:13 UTC
Permalink
Post by bartekLTG
Post by KaM
W rozdziale 20-tym popularnej książki "Kod Leonarda da Vinci" jest opis
ciągu
Ten samautor napisał "Anioły i Demony". Część akcji dzieje sie
w CERN to przeczytalem;) Co tam wypisywał o antymaterii
nie będe przytaczał;)
Nie będę się spierał z Bartkiem,
bo On ma po prostu całkowtą rację.
Zadałbym inne pytanie:
Na ile popularni pisarze książek sf mają prawo wpływu
na myślenie głupoli (czyli mnie) ?
Na ile jest to groźne ?

Antek
Kacper Perschke
2005-04-13 08:50:01 UTC
Permalink
Post by Antek Laczkowski
[...]
[...]
Na ile popularni pisarze książek sf mają prawo wpływu
na myślenie głupoli (czyli mnie) ?
NA tyle na ile Ty im to prawo dasz (w swojej głowie).
Post by Antek Laczkowski
Na ile jest to groźne ?
Na tyle na ile im wierzysz.
Post by Antek Laczkowski
Antek
Myślę, że wniosek "warto mieć pewne rozeznanie w wiedzy ogólnej"
potrafiłbyś wyciągnąć sam.

KAcper
--
Jeśli chcesz znać maila do mnie szukaj nagłówka "Organization".


======================================= Nota moderatora:

Chyba to dobry moment, by zakonczyc watek
A.L.
2005-04-13 17:04:34 UTC
Permalink
Post by Kacper Perschke
Post by Antek Laczkowski
[...]
[...]
Na ile popularni pisarze książek sf mają prawo wpływu
na myślenie głupoli (czyli mnie) ?
NA tyle na ile Ty im to prawo dasz (w swojej głowie).
Post by Antek Laczkowski
Na ile jest to groźne ?
Na tyle na ile im wierzysz.
Post by Antek Laczkowski
Antek
Myślę, że wniosek "warto mieć pewne rozeznanie w wiedzy ogólnej"
potrafiłbyś wyciągnąć sam.
KAcper
czy ta grupa jest juz moderowana?...

A.L.


======================================= Nota moderatora:

Juz jest, juz jest... Faktycznie, watek troche zdryfowal - ale nie
chcielismy przerywac dyskusji; w zwiazku z powyzszym zastrzezeniem
prosimy o dalsze kontynuowanie watku "na priva".

Loading...