Discussion:
pomy³ka na maturze
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
WaldekM
2008-05-18 18:00:23 UTC
Permalink
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??

"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) = x3-14x2+63x-90.
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x R".
(zginął znak "należące ")
WaldekM
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Antek Laczkowski
2008-05-18 21:21:33 UTC
Permalink
Post by WaldekM
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??
"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) =
x3-14x2+63x-90.
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x R".
(zginął znak "należące ")
WaldekM
Przepraszam, co chciałeś udowodnić? Że zadanie ma jedno rozwiązanie?
Właśnie o to chodzi, że nie, słowami kluczowymi są "fragment wykresu".
Gdyby zadanie brzmiało "podaj przykład wielomianu którego wykres...
itd, i który spełnia ten warunek -f(-x) = g(x) dla wszystkich x z R".
to byłoby ok.

Antek
Robert Kmieæ
2008-05-19 05:15:49 UTC
Permalink
Post by Antek Laczkowski
Przepraszam, co chciałeś udowodnić? Że zadanie ma jedno rozwiązanie?
Właśnie o to chodzi, że nie, słowami kluczowymi są "fragment wykresu".
Gdyby zadanie brzmiało "podaj przykład wielomianu którego wykres...
itd, i który spełnia ten warunek -f(-x) = g(x) dla wszystkich x z R".
to byłoby ok.
Nie byłoby ok, potrzebna informacja to taka, ze jest to wielomian trzeciego
stopnia, gdyby kazdy pierwiastek byl 3-krotny to nadal funkcja pasowalaby do
wykresu, ale bylaby rozna od g(x)
Antek Laczkowski
2008-05-19 14:33:31 UTC
Permalink
Post by Robert Kmieæ
Post by Antek Laczkowski
Przepraszam, co chciałeś udowodnić? Że zadanie ma jedno rozwiązanie?
Właśnie o to chodzi, że nie, słowami kluczowymi są "fragment wykresu".
Gdyby zadanie brzmiało "podaj przykład wielomianu którego wykres...
itd, i który spełnia ten warunek -f(-x) = g(x) dla wszystkich x z R".
to byłoby ok.
Nie byłoby ok, potrzebna informacja to taka, ze jest to wielomian trzeciego
stopnia, gdyby kazdy pierwiastek byl 3-krotny to nadal funkcja
pasowalaby do
wykresu, ale bylaby rozna od g(x)
Byłoby ok. Napisałem (w mojej wersji zadania) "podaj przykład".
Nie "znajdź jedyny pasujący wielomian".

W sformułowaniu zadania chodzi o ten nieszczęsny wykres.
O słowa "fragment".
Gdyby go w ogóle nie było, gdyby napisać "znajdź g(x), takie, że
-f(-x) = g(x) dla wszystkich x z R
gdzie g(x) podane i podane (jedyne!) miejsca zerowe f(x)",
to już raczej rozwiązanie jest jednoznaczne.

Wykres (mógł źle się skserować) rodzi pomysły typu:
Ensitherum> to w ogóle jest jakaś paranoja, bo przecież nie były
Ensitherum> odane explicite miejsca zerowe funkcji f ale fragment wykresu.
Ensitherum> skąd wiadomo, że
Ensitherum (x-a)|f a nie (x-(a+eps))|f dla odpowiednio małego eps?
Ensitherum> licealistów traktuje się jak debili.

Tak, (to odpowiedź dla Ensitherum, łączę je razem, przepraszam Robert)
Możesz się bawić deltami eps --> 0, niedokładnością rysunku, ale
NIE dlatego zadanie było źle sformułowane.
Inteligentny licealista sam narysuje wykres z miejsc zerowych, które,
fakt, powinny być podane. Czepianie się eps-ów świadczy o próżności,
nie inteligencji. Rozłożenie wielomianu g(x) na czynniki, albo
wymnożenie wyrażenia typu A(x-a)(x-b)(x-c), gdzie a,b,c są całkowite
traktowałbym jako rozwiązanie na 5, a wykazanie nielogiczności
w treści zadania na 6+. Ale oceniający, mając przed oczyma tabelkę
odpowiedzi, mogli równie dobrze postawić pałę za nadmiar myślenia.

Co maturzysta ma zrobić??

Antek
Ensitherum
2008-05-19 05:14:27 UTC
Permalink
Post by Antek Laczkowski
Przepraszam, co chciałeś udowodnić? Że zadanie ma jedno rozwiązanie?
Właśnie o to chodzi, że nie, słowami kluczowymi są "fragment wykresu".
Gdyby zadanie brzmiało "podaj przykład wielomianu którego wykres...
itd, i który spełnia ten warunek -f(-x) = g(x) dla wszystkich x z R".
to byłoby ok.
to w ogóle jest jakaś paranoja, bo przecież nie były podane explicite
miejsca zerowe funkcji f ale fragment wykresu. skąd wiadomo, że
(x-a)|f a nie (x-(a+eps))|f dla odpowiednio małego eps? licealistów
traktuje się jak debili.
Ensitherum
2008-05-18 22:10:17 UTC
Permalink
Post by WaldekM
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??
"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) = x3-14x2+63x-90.
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x R".
(zginął znak "należące ")
nigdzie nie było napisane, że wielomian f jest stopnia 3-go, stąd ta
cała afera.
Marcin Kysiak
2008-05-18 23:33:31 UTC
Permalink
Post by WaldekM
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??
"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) = x3-14x2+63x-90.
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x \in R".
No, ja na przykład nie mogę się domyślić, o co właściwie pytasz.
Moderator się domyślił?

Zadanie w takiej formie nie powinno się znaleźć na maturze.

Pzdr,
M.
PFG
2008-05-19 05:15:23 UTC
Permalink
Post by WaldekM
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??
"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) = x3-14x2+63x-90.
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x R".
Czego nie rozumiesz w zwrocie "wykaż, że"? To, że g(x)=-f(-x) jest
tezą, której trzeba dowieść, nie zaś założeniem, z którego wolno
skorzystać. Jeżeli nie ma założenia o stopniu wielomianu f, teza jest
fałszywa.
--
Paweł
twierdza konserwy polskiej fizyki
Piotrek
2008-05-19 16:22:47 UTC
Permalink
Post by PFG
Post by WaldekM
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??
"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) = x3-14x2+63x-
90.
Post by PFG
Post by WaldekM
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x R".
Czego nie rozumiesz w zwrocie "wykaż, że"? To, że g(x)=-f(-x) jest
tezą, której trzeba dowieść, nie zaś założeniem, z którego wolno
skorzystać. Jeżeli nie ma założenia o stopniu wielomianu f, teza jest
fałszywa.
Sęk w tym czy właśnie to sprawdzający mają napisane w kluczu odpowiedzi :)
Ciekawe czy osoba, która rozwiązała to zadanie PRAWIDŁOWO, tzn. podała
kontrprzykład, bądź chociażby logicznie uzasadniła jego istnienie (wystarczy
stwierdzić, że poza pokazanym na rysunku przedziałem rozpatrywany wielomian
może mieć choćby i 100 innych pierwiastków, wobec czego jego stopień może być
większy od 3), została PRAWIDŁOWO oceniona (tzn. na maksymalną liczbę
punktów).
Jeszcze jedno: może czegoś nie widzę, ale po co w treści zadania była podana
wartość wielomianu f w zerze, co ona nam dawała?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Ensitherum
2008-05-19 17:36:50 UTC
Permalink
Post by Piotrek
Jeszcze jedno: może czegoś nie widzę, ale po co w treści zadania była podana
wartość wielomianu f w zerze, co ona nam dawała?
przy założeniu, że deg(f)=3 i wiadomych miejscach zerowych dawała nam
współczynnik przy x^3 itd. w przeciwnym razie mielibyśmy całą rodzinę
wielomianów postaci A*g spełniających warunki zadania.
Ensitherum
2008-05-19 18:06:01 UTC
Permalink
Post by Ensitherum
przy założeniu, że deg(f)=3 i wiadomych miejscach zerowych dawała nam
współczynnik przy x^3 itd. w przeciwnym razie mielibyśmy całą rodzinę
wielomianów postaci A*g spełniających warunki zadania.
errata:
sorry, miało być: wielomian f, którego wykres jest dany w treści zadania
jest postaci f(x):= -A*g(-x) dla dowolnego A<>0
przy czym A=1 <=> f(0)=90 i wówczas f(x) = -g(-x) czyli g(x) = -f(-x) :)
Piotrek
2008-05-19 20:28:44 UTC
Permalink
Post by Ensitherum
Post by Piotrek
Jeszcze jedno: może czegoś nie widzę, ale po co w treści zadania była podana
wartość wielomianu f w zerze, co ona nam dawała?
przy założeniu, że deg(f)=3 i wiadomych miejscach zerowych dawała nam
współczynnik przy x^3 itd. w przeciwnym razie mielibyśmy całą rodzinę
wielomianów postaci A*g spełniających warunki zadania.
Właśnie, przy założeniu, że stopień jest równy 3, bez niego wartość w zerze
niestety nie likwidowała niejednoznaczności. Pewnie autor liczył na to, że
rozwiązujący dośpiewają sobie założenie, że deg(f)=3 (co stawiało w bardzo
nieciekawej sytuacji uczniów DOBRYCH, którzy nie wiedzieli czy mają dowodzić
tezy z dodatkowym założeniem czy może obalić ją bez niego), ale na maturze z
matematyki na poziomie ROZSZERZONYM takich nieścisłości nie powinno być.
Zastanawiam się kto układa te wszystkie pytania, że praktycznie co roku na
maturze z któregoś przedmiotu musi się pojawić jakieś trefne pytanie/zadanie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Adam Kolany
2008-05-28 20:04:07 UTC
Permalink
Post by WaldekM
czego tu się domyśla jeżeli w zadaniu stoi jak byk
g(x)=-f(-x) ??
"Wielomian f, którego fragment wykresu przedstawiono na poniższym rysunku,
spełnia warunek f(0) =90. Wielomian g dany jest wzorem g(x) = x3-14x2+63x-90.
Wykaż, że g(x) = -f (-x) dla x R".
(zginął znak "należące ")
WaldekM
żeby było weselej podany fragment wykresu nie jest fragmentem wykresu
wielomianu trzeciego stopnia o wskazanych miejscach zerowych.
wystarczy porównać go z fragmentem następującym:
http://akolany.pm.katowice.pl/bufor//matura2008/funkcja.pdf

który został wygenerowany następującym programem w metaposcie:
http://akolany.pm.katowice.pl/bufor//matura2008/funkcja.mp

Loading...