Discussion:
Wiarygodność matematyki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
m***@gmail.com
2019-05-09 11:03:03 UTC
Permalink
Przez tysiąclecia matematyka mówiła nam:
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.

Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."

Jednocześnie upierając się, oczywiście, że to co
twierdzi teraz jest na zawsze, niepodważalnie i
bez wyjątku. A zapytana dlaczego dokładnie
takie np. twierdzenie Godla ma być bardziej
prawdziwe od pitagorasowego tylko się śmiertelnie
obraża (w osobach swoich niezrównanych guru, rzecz
jasna)

No cóż, świat się zmienia.
WM
2019-05-09 15:37:51 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."
Jednocześnie upierając się, oczywiście, że to co
twierdzi teraz jest na zawsze, niepodważalnie i
bez wyjątku. A zapytana dlaczego dokładnie
takie np. twierdzenie Godla ma być bardziej
prawdziwe od pitagorasowego tylko się śmiertelnie
obraża (w osobach swoich niezrównanych guru, rzecz
jasna)
No cóż, świat się zmienia.
Matematyka nic nam nie mówiła.
Mówili i pisali ludzie, którzy zajmowali się matematyką.

Czy to uogólnienie twierdzenia Pitagorasa miałeś na myśli?
https://en.wikipedia.org/wiki/Pythagorean_theorem#Non-Euclidean_geometry

Francuzi mieli swoich encyklopedystów, a my mieliśmy swojego
encyklopedystę Benedykta Chmielowskiego.
To samo słowo encyklopedia, a ogromna różnica w zrozumieniu co ono oznacza.

WM
m***@gmail.com
2019-05-09 17:42:35 UTC
Permalink
Post by WM
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."
Jednocześnie upierając się, oczywiście, że to co
twierdzi teraz jest na zawsze, niepodważalnie i
bez wyjątku. A zapytana dlaczego dokładnie
takie np. twierdzenie Godla ma być bardziej
prawdziwe od pitagorasowego tylko się śmiertelnie
obraża (w osobach swoich niezrównanych guru, rzecz
jasna)
No cóż, świat się zmienia.
Matematyka nic nam nie mówiła.
Mówili i pisali ludzie, którzy zajmowali się matematyką.
Ach, błędy i wypaczenia; no jasne. Komunizm też za nic
nie odpowiada w gruncie rzeczy.
Post by WM
Czy to uogólnienie twierdzenia Pitagorasa miałeś na myśli?
Nie. Miałem na myśli twierdzenie Pitagorasa.
m***@gmail.com
2019-05-10 08:58:45 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by WM
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."
Jednocześnie upierając się, oczywiście, że to co
twierdzi teraz jest na zawsze, niepodważalnie i
bez wyjątku. A zapytana dlaczego dokładnie
takie np. twierdzenie Godla ma być bardziej
prawdziwe od pitagorasowego tylko się śmiertelnie
obraża (w osobach swoich niezrównanych guru, rzecz
jasna)
No cóż, świat się zmienia.
Matematyka nic nam nie mówiła.
Mówili i pisali ludzie, którzy zajmowali się matematyką.
Ach, błędy i wypaczenia; no jasne. Komunizm też za nic
nie odpowiada w gruncie rzeczy.
Wielkie idee są zawsze czyste, wspaniałe i święte. To tylko
my, gupie, małe zwierzoludzie zawsze je psujemy. Zapomniałem.
waldek
2019-07-04 19:48:26 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz podać źródło, w którym ta matematyka tak właśnie wam mówiła?

waldek
m***@gmail.com
2019-07-06 06:48:21 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz podać źródło, w którym ta matematyka tak właśnie wam mówiła?
Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."
Jutro się wyprze 2+2=4.
waldek
2019-07-09 19:06:48 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz podać źródło, w którym ta matematyka tak właśnie wam mówiła?
Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."
Jutro się wyprze 2+2=4.
Możesz podać obydwa źródła, w których ta matematyka tak właśnie wam
mówiła i teraz mówi?

waldek
m***@gmail.com
2019-07-10 06:17:28 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz podać źródło, w którym ta matematyka tak właśnie wam mówiła?
Teraz mówi "co, ja tak mówiłam? Nigdy w życiu, nie
rozumiałeś kontekstu, głupku."
Jutro się wyprze 2+2=4.
Możesz podać obydwa źródła, w których ta matematyka tak właśnie wam
mówiła i teraz mówi?
Jutro matematyka wyprze się 2+2=4, a pojutrze
tacy jak ty będą z marsową miną pytali "Czy
masz jakieś dowody że matematyka kiedykolwiek
twierdziła że 2+2 musi być 4?"
Nie, nie mam takich dowodów.

A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Słucham.
waldek
2019-07-10 19:57:52 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło? Nie powinieneś mieć z tym
problemu, skoro mówiła "przez tysiąclecia".

waldek
m***@gmail.com
2019-07-10 22:03:26 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.


Nie powinieneś mieć z tym
Post by waldek
problemu, skoro mówiła "przez tysiąclecia".
I, jak widzisz, nie mam.

Teraz ty.
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Słucham.
waldek
2019-07-18 13:08:42 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar. A może ona mówi takie rzeczy
tylko do ciebie?

waldek
m***@gmail.com
2019-07-18 20:02:54 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
waldek
2019-07-19 00:43:01 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
Czy w którejś z moich dotychczasowych wypowiedzi zauważyłeś znamiona
żartu? Ale żeby było jednoznacznie: Tak, chcę!

waldek
m***@gmail.com
2019-07-19 06:28:41 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
Czy w którejś z moich dotychczasowych wypowiedzi zauważyłeś znamiona
żartu? Ale żeby było jednoznacznie: Tak, chcę!
Chcesz - masz.

https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8

A ja, wiesz, chciałbym się w końcu dowiedzieć:
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Słucham.
WM
2019-07-19 09:05:17 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
Czy w którejś z moich dotychczasowych wypowiedzi zauważyłeś znamiona
żartu? Ale żeby było jednoznacznie: Tak, chcę!
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Która wartość Pi jest prawdziwa: 22/7 czy 355/113 ?
Wiadomo, że to są tylko przybliżenia rzeczywistej wartości.

Może podobnie powinniśmy traktować system aksjomatów?
To czy użyjemy wersji uproszczonej, czy skomplikowanej zależy od potrzeb.
Nie ma sensu strzelać z armaty do wróbli i z wiatrówki do dzików.


WM
m***@gmail.com
2019-07-19 09:45:33 UTC
Permalink
Post by WM
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
Czy w którejś z moich dotychczasowych wypowiedzi zauważyłeś znamiona
żartu? Ale żeby było jednoznacznie: Tak, chcę!
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Która wartość Pi jest prawdziwa: 22/7 czy 355/113 ?
Wiadomo, że to są tylko przybliżenia rzeczywistej wartości.
Może podobnie powinniśmy traktować system aksjomatów?
A może nie?

To jak jest z tym "Każdym niesprzecznym rozstrzygalnym..."
Czy tym razem "każdy" to będzie każdy czy może jutro ktoś
nam oświadczy że, owszem, każdy, ale tylko w poniedziałki
i środy, bo w jego systemie aksjomatycznym wtorki i reszta
są inne?
WM
2019-07-19 11:37:44 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by WM
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
Czy w którejś z moich dotychczasowych wypowiedzi zauważyłeś znamiona
żartu? Ale żeby było jednoznacznie: Tak, chcę!
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Która wartość Pi jest prawdziwa: 22/7 czy 355/113 ?
Wiadomo, że to są tylko przybliżenia rzeczywistej wartości.
Może podobnie powinniśmy traktować system aksjomatów?
A może nie?
To jak jest z tym "Każdym niesprzecznym rozstrzygalnym..."
Czy tym razem "każdy" to będzie każdy czy może jutro ktoś
nam oświadczy że, owszem, każdy, ale tylko w poniedziałki
i środy, bo w jego systemie aksjomatycznym wtorki i reszta
są inne?
Jeżeli w środy ktoś jest kołodziejem to wystarczy mu prosta matematyka i
Pi=3.
We wtorki jest dajmy na to kosmologiem i potrzebuje wyrafinowanej
matematyki.

Czy nasze poglądy na matematykę i zasady Wszechświata nie mają prawa
zmieniać się w czasie?

Czy uważasz, że prawa matematyki i fizyki są niezmienne w czasie?


WM
m***@gmail.com
2019-07-19 13:55:27 UTC
Permalink
Post by WM
Post by m***@gmail.com
Post by WM
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło?
Przecież podałem. Matematyka tak mówiła.
Też chciałbym posłuchać matematyki mówiącej to, co ty piszesz o
twierdzeniu Pitagorasa. Daj jakiś namiar.
Poważnie chcesz źródeł matematycznych piszących że
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2?
Czy w którejś z moich dotychczasowych wypowiedzi zauważyłeś znamiona
żartu? Ale żeby było jednoznacznie: Tak, chcę!
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Która wartość Pi jest prawdziwa: 22/7 czy 355/113 ?
Wiadomo, że to są tylko przybliżenia rzeczywistej wartości.
Może podobnie powinniśmy traktować system aksjomatów?
A może nie?
To jak jest z tym "Każdym niesprzecznym rozstrzygalnym..."
Czy tym razem "każdy" to będzie każdy czy może jutro ktoś
nam oświadczy że, owszem, każdy, ale tylko w poniedziałki
i środy, bo w jego systemie aksjomatycznym wtorki i reszta
są inne?
Jeżeli w środy ktoś jest kołodziejem to wystarczy mu prosta matematyka i
Pi=3.
We wtorki jest dajmy na to kosmologiem i potrzebuje wyrafinowanej
matematyki.
Czy nasze poglądy na matematykę i zasady Wszechświata nie mają prawa
zmieniać się w czasie?
Czy uważasz, że prawa matematyki i fizyki są niezmienne w czasie?
Co do praw fizyki jest oczywiste że każdy co bardziej
nadęty guru ogłasza inne; plus setki takich co nie
są wprawdzie nadętymi guru ale nadętymi są i bardzo
by chcieli być guru.
W matematyce jeszcze nie tak znowu dawno było inaczej. W
świecie, w którym każdy zmienia se założenia jak rękawiczki
matematyka trzymała się tych samych przez ponad 2000 lat.
To i ufaliśmy jej.
No i - przestała. To i my też musimy przestać.

To było nie do uniknięcia na dłuższą metę. I tak: ponad
2000 lat.
waldek
2019-07-21 20:55:32 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Nadal nie podałeś źródła.
Ale zobaczmy, czytam pod drugim linkiem, który mi z powyższego
wyskoczył, akurat jest to Wikipedia:

"Twierdzenie Pitagorasa – twierdzenie geometrii euklidesowej"...

To zdanie jest zaprzeczeniem twojego zdania:

"w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku".

Więc o co konkretnie ci chodzi?

waldek
m***@gmail.com
2019-07-22 06:35:47 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Nadal nie podałeś źródła.
Owszem, podałem.
Post by waldek
Ale zobaczmy, czytam pod drugim linkiem, który mi z powyższego
"Twierdzenie Pitagorasa – twierdzenie geometrii euklidesowej"...
"w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku".
Natomiast nie jest zaprzeczeniem zdania:
kiedyś twierdziła że zawsze, niepodważalnie, bez wyjątku
a teraz twierdzi "co, ja???!!! Nigdy w życiu!!!! Kontekstu
nie zajarzyłeś, baranie!!!". Wręcz przeciwnie, świetnie
do niego pasuje.

A weź sobie któryś z tej setki czy 2 setek dowodów
do których linki prowadzą.
Czy taki np. Leonardo dowodził, że "w trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" czy też może że
"(w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2) jest
twierdzeniem geometrii Euklidesowej"?
Jak to było?
Post by waldek
Więc o co konkretnie ci chodzi?
Chodzi o to, że chciałbym się dowiedzieć
A jak jest z czymś nowszym?
"Każdy niesprzeczny rozstrzygalny system formalny
pierwszego rzędu, zawierający w sobie aksjomaty
Peano, musi być niezupełny." Sławne twierdzenie
Godla. Czy tym razem "każdy" to jest każdy, czy
znowu bedzie tak jak przy Pitagorasie - "no tak,
tu się mówi że każdy, ale przecież nie jest tu
nigdzie napisane że zawsze..."?
Słucham.
waldek
2019-07-22 21:32:11 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Nadal nie podałeś źródła.
Owszem, podałem.
Nie podałeś.
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
"w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku".
a ty jako źródło do A dałeś link do jego zaprzeczenia (B):
"Twierdzenie Pitagorasa – twierdzenie geometrii euklidesowej"...

Wynika z tego, że dla ciebie dla (A<>B)=(A=B). Ponieważ dla mnie dla
(A<>B)<>(A=B), to nie mamy wspólnego pola do dalszej dyskusji. Pozdrawiam.

waldek
m***@gmail.com
2019-07-22 21:40:57 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Chcesz - masz.
https://www.google.com/search?q=twierdzenie+pitagorasa+dowody&oq=twierdzenie+pitagorasa+dowody&aqs=chrome..69i57j0l4.8503j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Nadal nie podałeś źródła.
Owszem, podałem.
Nie podałeś.
Owszem, podałem. Tak, wiem o co prosiłeś,
czytać, w przeciwieństwie do ciebie, umiem.
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
"w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku".
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
Tak, masz rację, nie ma żadnego pola do dalszej dyskusji.
I niewątpliwie już się nie dowiem jak jest z czymś nowszym.
Nie pozdrawiam.
waldek
2019-07-22 22:39:56 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
To nie jest argument, jedynie subiektywna opinia.
Post by m***@gmail.com
Tak, masz rację, nie ma żadnego pola do dalszej dyskusji.
Ale z innego powodu, niż powyższa opinia.
Nigdzie nie stwierdziłem, że się mylisz lub piszesz nieprawdę.
Stwierdziłem jedynie, że opieramy się na innych założeniach
(definicjach, aksjomatach i ich sposobie interpretacji). Twoje poglądy
przy twoich założeniach mogą być prawdziwe (i zapewne są). Przy
założeniach, które ja preferuję - nie są. I na odwrót.
Krótko mówiąc, nie mamy uzgodnionego wspólnego języka do wymiany poglądów.
Post by m***@gmail.com
I niewątpliwie już się nie dowiem jak jest z czymś nowszym.
Z przyczyn, jak powyżej - fundamentalnych.
Post by m***@gmail.com
Nie pozdrawiam.
Szkoda, że tak emocjonalnie do tego podchodzisz. Mimo to pozdrawiam.

waldek
m***@gmail.com
2019-07-23 06:29:46 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
To nie jest argument, jedynie subiektywna opinia.
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
Po drugie, link który ci się spodobał nie był linkiem
który podałem tylko jednym z wielu linków w linku
który podałem.
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Tak, masz rację, nie ma żadnego pola do dalszej dyskusji.
Ale z innego powodu, niż powyższa opinia.
Owszem, właśnie z tego. Plus, oczywiście, uparte,
konsekwentne i całkowite ignorowanie pytań powtarzanych
wielokrotnie. Nie ma żadnego pola do dalszej dyskusji.
Cześć.
J.F.
2019-07-24 02:24:44 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
To nie jest argument, jedynie subiektywna opinia.
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
Tzn jest to twierdzenie geometrii Euklidesa,
a np sferycznej juz nie.
Post by m***@gmail.com
Po drugie, link który ci się spodobał nie był linkiem
który podałem tylko jednym z wielu linków w linku
który podałem.
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Co one uzywaja, co to niby wszyscy wiedza, a nie jest udowodnione.

Przeciez to dwa wieki temu bylo wałkowane

J
m***@gmail.com
2019-07-24 06:30:08 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
To nie jest argument, jedynie subiektywna opinia.
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
A tak po prostu.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po drugie, link który ci się spodobał nie był linkiem
który podałem tylko jednym z wielu linków w linku
który podałem.
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna, i to wybiórczo w
stosunku do dowodów jednej teorii która
akurat się odwidziała naszym najukochańszym
guru?
Post by J.F.
Co one uzywaja, co to niby wszyscy wiedza
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Wszyscy, generalnie, wcale nie wiedzą tak dużo
jak im się zdaje.
J.F.
2019-07-26 06:31:09 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
A tak po prostu.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
Aczkolwiek ... ktos tam kiedys wymyslil zero.
Ktos liczby ujemne.
Pitagoras odkryl liczby niewymierne wbrew mniemaniu, ze wszystkie sa
ulamkami ..
Post by m***@gmail.com
i to wybiórczo w
stosunku do dowodów jednej teorii która
akurat się odwidziała naszym najukochańszym
guru?
Post by J.F.
Co one uzywaja, co to niby wszyscy wiedza
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.

A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".

Łobaczewski zyl na długo przed Einsteinem :-)

J.
m***@gmail.com
2019-07-26 06:56:07 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
A tak po prostu.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
19.
I tylko do tej jednej teorii która z łask wypadła,
prawda?
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
To i jego dowód nie korzystał z aksjomatów E.
Zgodzisz się?
Więc na jakiej niby zasadzie podważenie AE podważa
ten dowód?
Post by J.F.
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.
:)
Sprawdzać? Niby na czym to "sprawdzenie" polegało?
Post by J.F.
A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".
Tylko, widzisz, głupia sprawa. Cała jej wiarygodność
wzięła się stąd że zawsze była zgodna z tym co
"przecież widać, więc wszyscy to wiedzą". Gdyby od
początku bredziła tak jak teraz, ch by miała, nie
wiarygodność.
m***@gmail.com
2019-07-26 07:02:31 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
A tak po prostu.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
19.
I tylko do tej jednej teorii która z łask wypadła,
prawda?
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
To i jego dowód nie korzystał z aksjomatów E.
Zgodzisz się?
Więc na jakiej niby zasadzie podważenie AE podważa
ten dowód?
Post by J.F.
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.
:)
Sprawdzać? Niby na czym to "sprawdzenie" polegało?
Post by J.F.
A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".
Tylko, widzisz, głupia sprawa. Cała jej wiarygodność
wzięła się stąd że zawsze była zgodna z tym co
"przecież widać, więc wszyscy to wiedzą". Gdyby od
początku bredziła tak jak teraz, ch by miała, nie
wiarygodność.
Zresztą, to dalej tak wygląda. Szkolnej dziatwie
nie wciska się tych bzdur, w szkole się uczy z
sensem. Sra się do głów dopiero tym co nabiorą
zaufania.
J.F.
2019-07-26 07:48:50 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
19.
I tylko do tej jednej teorii która z łask wypadła, prawda?
A gdzie. Wymyslelismy granice, liczby urojone, teorie mnogosci, pewnik
wyboru itp ...

dwa jablka plus 2 jablka to nadal 4 jablka :-)
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
To i jego dowód nie korzystał z aksjomatów E.
Zgodzisz się?
Więc na jakiej niby zasadzie podważenie AE podważa
ten dowód?
Podawales ponoc 5 dowodow - sprawdz sam :-)
Post by J.F.
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.
:)
Sprawdzać? Niby na czym to "sprawdzenie" polegało?
Na tym, ze zaczelismy analizowac co jest potrzebne, a czego brakuje
Post by J.F.
A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".
Tylko, widzisz, głupia sprawa. Cała jej wiarygodność
wzięła się stąd że zawsze była zgodna z tym co
"przecież widać, więc wszyscy to wiedzą". Gdyby od
początku bredziła tak jak teraz, ch by miała, nie
wiarygodność.
Ale moze wzrok cie oszukuje? Albo jest jakies niedopowiedzenie.
A czy 0.3333333(3) to 1/3 czy mniej ?

No i ktos te liczby ujemne wymyslil, a widzial ktos -2 jablka ?

No i udowodnij, ze 2+2=4, bo bez dowodu to sam wiesz :-)

J.
m***@gmail.com
2019-07-26 08:17:36 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
19.
I tylko do tej jednej teorii która z łask wypadła, prawda?
A gdzie. Wymyslelismy granice, liczby urojone, teorie mnogosci, pewnik
wyboru itp ...
Ale w którym jeszcze miejscu trzeba "krytycznie
spojrzeć" na dowody twierdzeń?
Post by J.F.
dwa jablka plus 2 jablka to nadal 4 jablka :-)
Własnie. 2+2=4 zostało. "W każdym trójkącie
prostokątnym..." poszło się p. Na czym polega
różnica?
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
To i jego dowód nie korzystał z aksjomatów E.
Zgodzisz się?
Więc na jakiej niby zasadzie podważenie AE podważa
ten dowód?
Podawales ponoc 5 dowodow - sprawdz sam :-)
Nie ja; co niby "sprawdzić"?
Post by J.F.
Post by J.F.
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.
:)
Sprawdzać? Niby na czym to "sprawdzenie" polegało?
Na tym, ze zaczelismy analizowac co jest potrzebne, a czego brakuje
Komu?
Post by J.F.
Post by J.F.
A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".
Tylko, widzisz, głupia sprawa. Cała jej wiarygodność
wzięła się stąd że zawsze była zgodna z tym co
"przecież widać, więc wszyscy to wiedzą". Gdyby od
początku bredziła tak jak teraz, ch by miała, nie
wiarygodność.
Ale moze wzrok cie oszukuje? Albo jest jakies niedopowiedzenie.
A może jesteś wielbłądem? Niby widać, że nie jesteś,
ale może wzrok cię oszukuje? No i udowodnij,
że nie jesteś, bo bez dowodu to sam wiesz:-)

Tak jak mówiłem: gdyby matematyka od początku
pogrywała na tej strunie - nikt by jej poważnie
nie potraktował, i tyle. Wydaje ci się że to
jakaś zaawansowana logika. Źle ci się wydaje.
To prymitywna, chamska sofistyka, znana od
tysiącleci i banowana w każdym porządnym
towarzystwie.
Borneq
2019-07-26 11:29:11 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Własnie. 2+2=4 zostało. "W każdym trójkącie
prostokątnym..." poszło się p. Na czym polega
różnica?
Geometria nieuklidesowa to tak jakby dodawać 2+2 w jakims pieścieniu
modulo. W pierścieniu 2+2 nie zawsze jest 4, ale gdy nie mówimy, gdzie
to dodawanie to chodzi nam domyślnie o liczby całkowite (lub rzadziej
rzeczywiste). Podobnie domyślnie mamy geometrię euklidesową.
m***@gmail.com
2019-07-26 11:53:47 UTC
Permalink
Post by Borneq
Post by m***@gmail.com
Własnie. 2+2=4 zostało. "W każdym trójkącie
prostokątnym..." poszło się p. Na czym polega
różnica?
Geometria nieuklidesowa to tak jakby dodawać 2+2 w jakims pieścieniu
modulo. W pierścieniu 2+2 nie zawsze jest 4
Tak, z pewnością 2+2 modulo cośtam nie musi być 4.
Tyle, że 2+2 modulo cos tam i 2+2 to różne działania.

unknown
2019-07-26 10:26:09 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
19.
I tylko do tej jednej teorii która z łask wypadła, prawda?
A gdzie. Wymyslelismy granice, liczby urojone, teorie mnogosci, pewnik
wyboru itp ...
dwa jablka plus 2 jablka to nadal 4 jablka :-)
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
To i jego dowód nie korzystał z aksjomatów E.
Zgodzisz się?
Więc na jakiej niby zasadzie podważenie AE podważa
ten dowód?
Podawales ponoc 5 dowodow - sprawdz sam :-)
Post by J.F.
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.
:)
Sprawdzać? Niby na czym to "sprawdzenie" polegało?
Na tym, ze zaczelismy analizowac co jest potrzebne, a czego brakuje
Post by J.F.
A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".
Tylko, widzisz, głupia sprawa. Cała jej wiarygodność
wzięła się stąd że zawsze była zgodna z tym co
"przecież widać, więc wszyscy to wiedzą". Gdyby od
początku bredziła tak jak teraz, ch by miała, nie
wiarygodność.
Ale moze wzrok cie oszukuje? Albo jest jakies niedopowiedzenie.
A czy 0.3333333(3) to 1/3 czy mniej ?
No i ktos te liczby ujemne wymyslil, a widzial ktos -2 jablka ?
Ja nie widziałem. Ale można powiedzieć (byłbyś skłonny się zgodzić?), że
jestem głony na 2 jabłka. Jak je zjem, to będę głodny na 0
Post by J.F.
No i udowodnij, ze 2+2=4, bo bez dowodu to sam wiesz :-)
J.
Ja mam 2 jabłka i położyłem je na stole. Ty przyszedłeś do mnie ze swoimi 2
jabłkami i położyłeś obok moich.
Dobrze? :-)

Cholera odrobiłem trochę zadanej pracy za niego.
m***@gmail.com
2019-07-26 10:44:01 UTC
Permalink
Post by unknown
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Po trzecie, oprócz tego stwierdzenia które ci się
w nim spodobało, jest tam również 4 czy 5 niezależnych
dowodów, że w trójkącie prostokątnym a^2+b^2 musi być
równe c^2. Których to raczyłeś "nie zauważyć".
Ale teraz musialbs przerosnac sam siebie i krytycznie spojrzec na te
dowody.
Jasne, cokolwiek guru każą ciemny lud powinien
wykonać. Kwestia postawiona w tym wątku brzmi
jednak nieco inaczej: czy matematyka ZAWSZE
mówiła że musimy krytycznie patrzeć na te
dowody które produkuje, czy też mówi tak
dopiero od niedawna,
IMO od niedawna, od 18 wieku.
19.
I tylko do tej jednej teorii która z łask wypadła, prawda?
A gdzie. Wymyslelismy granice, liczby urojone, teorie mnogosci, pewnik
wyboru itp ...
dwa jablka plus 2 jablka to nadal 4 jablka :-)
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
I wszyscy jakoś niby wiedzą że aksjomaty E
powstały w IIIw bc a pierwsze dowody twierdzenia
Pitagorasa znacznie wcześniej, ale wszyscy to
olewają.
Pitagoras odkryl to w geometrii "jaka jest to wszyscy widza",
To i jego dowód nie korzystał z aksjomatów E.
Zgodzisz się?
Więc na jakiej niby zasadzie podważenie AE podważa
ten dowód?
Podawales ponoc 5 dowodow - sprawdz sam :-)
Post by J.F.
Euklides ta geometrie troche sformalizowal, a dopiero niedawno
zaczelismy te formalizacje analizowac i sprawdzac.
:)
Sprawdzać? Niby na czym to "sprawdzenie" polegało?
Na tym, ze zaczelismy analizowac co jest potrzebne, a czego brakuje
Post by J.F.
A potem matematyka wyszla daleko poza to co "przeciez to widac, wiec
wszyscy wiedza".
Tylko, widzisz, głupia sprawa. Cała jej wiarygodność
wzięła się stąd że zawsze była zgodna z tym co
"przecież widać, więc wszyscy to wiedzą". Gdyby od
początku bredziła tak jak teraz, ch by miała, nie
wiarygodność.
Ale moze wzrok cie oszukuje? Albo jest jakies niedopowiedzenie.
A czy 0.3333333(3) to 1/3 czy mniej ?
No i ktos te liczby ujemne wymyslil, a widzial ktos -2 jablka ?
Ja nie widziałem. Ale można powiedzieć (byłbyś skłonny się zgodzić?), że
jestem głony na 2 jabłka. Jak je zjem, to będę głodny na 0
Post by J.F.
No i udowodnij, ze 2+2=4, bo bez dowodu to sam wiesz :-)
J.
Ja mam 2 jabłka i położyłem je na stole. Ty przyszedłeś do mnie ze swoimi 2
jabłkami i położyłeś obok moich.
Dobrze? :-)
Nie. Douczyłbyś się trochę przed wtrącaniem się
w tematy o których nie masz pojęcia.
WM
2019-07-24 08:27:49 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
To nie jest argument, jedynie subiektywna opinia.
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
Tzn jest to twierdzenie geometrii Euklidesa,
a np sferycznej juz nie.
Istnieje równanie Pitagorasa dla geometrii sferycznej.
Co więcej dowodzi się, że przy R dążącym do nieskończoności otrzymuje
się typowe równanie Pitagorasa.
https://wikimedia.org/api/rest_v1/media/math/render/svg/553f17f5ff3cc58a429ae64e78a136747e8a6487

https://en.wikipedia.org/wiki/Pythagorean_theorem#Spherical_geometry



WM
m***@gmail.com
2019-07-24 09:03:45 UTC
Permalink
Post by WM
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
Kłamstwo, oczywiście, jak i należało oczekiwać.
To nie jest argument, jedynie subiektywna opinia.
Po pierwsze - zaprzeczeniem "w każdym trójkącie
prostokątnym a^2+b^2=c^2" jest "istnieje trójkąt
prostokątny w którym a^2+b^2<>c^2". A nie
"(w każdym trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2)
jest twierdzeniem geometrii Euklidesa."
no jak nie ?
Tzn jest to twierdzenie geometrii Euklidesa,
a np sferycznej juz nie.
Istnieje równanie Pitagorasa dla geometrii sferycznej.
Co więcej dowodzi się, że przy R dążącym do nieskończoności otrzymuje
się typowe równanie Pitagorasa.
Geometria sferyczna jest gałęzią geometrii Euklidesowej,
i to nie jest tak że jej równania płynnie przechodzą
w euklidesowe przy zwiększaniu promienia, to jest tak
że trójkąty sferyczne przy zwiększaniu promienia
coraz bardziej się robią podobne do trójkątów.
WM
2019-07-24 10:51:10 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Geometria sferyczna jest gałęzią geometrii Euklidesowej,
Chyba odwrotnie?
Co jest bardziej ogólne?




WM
m***@gmail.com
2019-07-24 11:43:11 UTC
Permalink
Post by WM
Post by m***@gmail.com
Geometria sferyczna jest gałęzią geometrii Euklidesowej,
Chyba odwrotnie?
Nie.
Post by WM
Co jest bardziej ogólne?
GE.
Post by WM
WM
a***@interia.pl
2019-07-10 23:01:50 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by m***@gmail.com
w trójkącie prostokątnym a^2+b^2=c^2, zawsze,
niepodważalnie, bez wyjątku.
Możesz wreszcie podać to tajemnicze źródło? Nie powinieneś mieć z tym
problemu, skoro mówiła "przez tysiąclecia".
waldek
Sobie narysuj trójkąt i sprawdź, bałwanie.

generalnie:

a = m^2-n^2; b = 2mn; c = a^2+b^2;

dla m > n, oraz m i n = 1,2,3, ...

a wtedy masz:

a^2 + b^2 = (m^2-n^2)^2 + (2mn)^2 =
m^4 - 2m^2n^2 + n^4 + 4m^2n^2 = m^4 + 2m^2n^2 + n^4 =
(m^2+n^2)^2 = c^2

zgadza się?

no i co teraz wymyślisz...
że niby liczby sobie pokrzywisz, czy co... ! :)
waldek
2019-07-18 14:03:37 UTC
Permalink
Post by a***@interia.pl
Sobie narysuj trójkąt i sprawdź, bałwanie.
Kultura i matematyka, jak widać, nie zawsze chodzą ze sobą w parze...
Post by a***@interia.pl
a = m^2-n^2; b = 2mn; c = a^2+b^2;
dla m > n, oraz m i n = 1,2,3, ...
a^2 + b^2 = (m^2-n^2)^2 + (2mn)^2 =
m^4 - 2m^2n^2 + n^4 + 4m^2n^2 = m^4 + 2m^2n^2 + n^4 =
(m^2+n^2)^2 = c^2
zgadza się?
no i co teraz wymyślisz...
że niby liczby sobie pokrzywisz, czy co... ! :)
Wszystko, co napisałeś, to fałsz.
Jeśli nie rozumiesz dlaczego i przeprosisz za chamstwo, to może wyjaśnię.

waldek
a***@interia.pl
2019-07-18 18:08:14 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by a***@interia.pl
Sobie narysuj trójkąt i sprawdź, bałwanie.
Kultura i matematyka, jak widać, nie zawsze chodzą ze sobą w parze...
Post by a***@interia.pl
a = m^2-n^2; b = 2mn; c = a^2+b^2;
dla m > n, oraz m i n = 1,2,3, ...
a^2 + b^2 = (m^2-n^2)^2 + (2mn)^2 =
m^4 - 2m^2n^2 + n^4 + 4m^2n^2 = m^4 + 2m^2n^2 + n^4 =
(m^2+n^2)^2 = c^2
zgadza się?
no i co teraz wymyślisz...
że niby liczby sobie pokrzywisz, czy co... ! :)
Wszystko, co napisałeś, to fałsz.
Jeśli nie rozumiesz dlaczego i przeprosisz za chamstwo, to może wyjaśnię.
Co chce mi wyjaśniać?

Ja jestem już tak głupi, że nawet sam Bóg.. mi nie dopomoże. hihi!
waldek
2019-07-19 01:10:13 UTC
Permalink
Post by a***@interia.pl
Co chce mi wyjaśniać?
Że jesteś arogantem i zarazem ignorantem. Zapewne nie rozumiesz
znaczenia tych słów, więc charytatywnie wspomagam:
https://sjp.pwn.pl/sjp/arogancja;2550783.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/ignorant.html
Post by a***@interia.pl
Ja jestem już tak głupi, że nawet sam Bóg.. mi nie dopomoże. hihi!
To, o dziwo, jest twierdzeniem prawdziwym.

waldek
unknown
2019-07-19 06:29:12 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by a***@interia.pl
Co chce mi wyjaśniać?
Że jesteś arogantem i zarazem ignorantem. Zapewne nie rozumiesz
https://sjp.pwn.pl/sjp/arogancja;2550783.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/ignorant.html
Post by a***@interia.pl
Ja jestem już tak głupi, że nawet sam Bóg.. mi nie dopomoże. hihi!
To, o dziwo, jest twierdzeniem prawdziwym.
waldek
Całkowicie Cię popieram, ale szkoda Twoich nerw i energii. Poszedłem za
poradami innych w kwestii ignorowania i faktycznie pomaga. Lepiej się
dyskutuje, gdy zawsze, kiedy napotkasz epitet od kogoś kto nie potrafi
inaczej, podstawisz sobie "on tak ma" i dodasz sobie definicje które
podałeś powyżej. Ne Ty przecież wystawiasz sobie etykietkę.
Prowadzić dyskusję trzeba umieć. Niektórzy muszą się jeszcze podszkolić.
m***@gmail.com
2019-07-19 07:06:49 UTC
Permalink
Post by unknown
Post by waldek
Post by a***@interia.pl
Co chce mi wyjaśniać?
Że jesteś arogantem i zarazem ignorantem. Zapewne nie rozumiesz
https://sjp.pwn.pl/sjp/arogancja;2550783.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/ignorant.html
Post by a***@interia.pl
Ja jestem już tak głupi, że nawet sam Bóg.. mi nie dopomoże. hihi!
To, o dziwo, jest twierdzeniem prawdziwym.
waldek
Całkowicie Cię popieram, ale szkoda Twoich nerw i energii. Poszedłem za
poradami innych w kwestii ignorowania i faktycznie pomaga. Lepiej się
dyskutuje, gdy zawsze, kiedy napotkasz epitet od kogoś kto nie potrafi
inaczej, podstawisz sobie "on tak ma" i dodasz sobie definicje które
podałeś powyżej. Ne Ty przecież wystawiasz sobie etykietkę.
Prowadzić dyskusję trzeba umieć. Niektórzy muszą się jeszcze podszkolić.
I kiedy z braku jakichkolwiek argumentów
obrzucałeś mnie gównem tak właśnie robiłem.
a***@interia.pl
2019-07-19 16:19:18 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by a***@interia.pl
Co chce mi wyjaśniać?
Że jesteś arogantem i zarazem ignorantem. Zapewne nie rozumiesz
https://sjp.pwn.pl/sjp/arogancja;2550783.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/ignorant.html
Post by a***@interia.pl
Ja jestem już tak głupi, że nawet sam Bóg.. mi nie dopomoże. hihi!
To, o dziwo, jest twierdzeniem prawdziwym.
A gdzie ty widziałeś fałszywe twierdzenie?

Na tym polega ta sztuka: każde twierdzenie jest prawdziwe. haha!
waldek
2019-07-21 21:21:42 UTC
Permalink
Post by a***@interia.pl
A gdzie ty widziałeś fałszywe twierdzenie?
Na tym polega ta sztuka: każde twierdzenie jest prawdziwe. haha!
Paradoks Banacha-Tarskiego:
"Trójwymiarową kulę można „rozciąć” na skończoną liczbę części, a
następnie używając wyłącznie obrotów i translacji złożyć dwie kule o
takich samych promieniach jak promień kuli wyjściowej".

Jest twierdzeniem, czy nie jest?

waldek
m***@gmail.com
2019-07-22 06:42:55 UTC
Permalink
Post by waldek
Post by a***@interia.pl
A gdzie ty widziałeś fałszywe twierdzenie?
Na tym polega ta sztuka: każde twierdzenie jest prawdziwe. haha!
"Trójwymiarową kulę można „rozciąć” na skończoną liczbę części, a
następnie używając wyłącznie obrotów i translacji złożyć dwie kule o
takich samych promieniach jak promień kuli wyjściowej".
Jest twierdzeniem, czy nie jest?
A co za różnica, teraz, kiedy matematyka swoich
najstarszych, najlepiej znanych i najbardziej
szanowanych twierdzeń na chama się wypiera?
Loading...