Discussion:
arctgx ??
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
FreeForm
2004-06-24 16:13:50 UTC
Permalink
Witam. Czy ktoś z szanownych grupowiczów mógłby mi udzielić
wskazówki jak obliczyć granicę arctg(x) przy x dążącym do
nieskończoności ?

Jest mi to niezbędne do pokazania że rozkład Cauchy`ego
nie ma wartości oczekiwanej.

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki.

Z tego co mniemam będzie to liczba około 1,5
Andrzej Gorczyński
2004-06-24 18:21:55 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Witam. Czy ktoś z szanownych grupowiczów mógłby mi udzielić
wskazówki jak obliczyć granicę arctg(x) przy x dążącym do
nieskończoności ?
Pi/2 Wystarczy popatrzeć na wykres arctg(x). Wraz ze wzrostem argumentu
wartość ten funkcji zbliża się do wartości Pi/2
Post by FreeForm
Z tego co mniemam będzie to liczba około 1,5
I bardzo dobrze mniemasz.
--
Andrzej Gorczyński
Strangers passing in the street by chance two separate glances meet and I am
you and what I see is me and do I take you by the hand - "Echoes" Pink
Floyd
£ukasz Kalbarczyk
2004-06-24 16:24:25 UTC
Permalink
Post by Andrzej Gorczyński
Post by FreeForm
Z tego co mniemam będzie to liczba około 1,5
I bardzo dobrze mniemasz.
Tak też mniemali w starożytności.
--
ŁK
Maciek
2004-06-24 16:22:46 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Witam. Czy ktoś z szanownych grupowiczów mógłby mi udzielić
wskazówki jak obliczyć granicę arctg(x) przy x dążącym do
nieskończoności ?
Oto: dla jakich y tg(y) dazy to nieskonczonosci?


Maciek
£ukasz Kalbarczyk
2004-06-24 16:20:13 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Witam. Czy ktoś z szanownych grupowiczów mógłby mi udzielić
wskazówki jak obliczyć granicę arctg(x) przy x dążącym do
nieskończoności ?
Jest mi to niezbędne do pokazania że rozkład Cauchy`ego
nie ma wartości oczekiwanej.
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki.
Z tego co mniemam będzie to liczba około 1,5
A wiesz moze co to jest arctg?

Heh. Za rozklady sie brac, a nie wiedziec
co to podstawowe funkcje trygonometryczne
i ich odwrotności...
--
ŁK
FreeForm
2004-06-24 16:31:49 UTC
Permalink
No wiesz ... gdybym ja się za te rozkłady brał dla przyjemności własnej ...
to by była inna rozmowa. Na szczęście pomyślałem o tangensie i
od razy wpadło mi do głowy że to Pi/2

A teraz prośba numer 2.

Może mógłby mi ktoś podsunąć wskazówkę jaką metodą liczyć
całkę z arctg(x) ?? Czy taka całka istnieje ?
Andrzej Gorczyński
2004-06-24 18:50:37 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Może mógłby mi ktoś podsunąć wskazówkę jaką metodą liczyć
całkę z arctg(x) ?? Czy taka całka istnieje ?
Przez części.
--
Andrzej Gorczyński
Strangers passing in the street by chance two separate glances meet and I am
you and what I see is me and do I take you by the hand - "Echoes" Pink
Floyd
FreeForm
2004-06-24 16:56:53 UTC
Permalink
Dzięki. Wpadłem właśnie na to samo. Za u wstawiłem arctgx a za v` jedynkę.
Mimo tego dziękuję ślicznie za pomoc
r***@buziaczek.pl
2004-06-24 17:41:28 UTC
Permalink
no to chyba przez podstawienie...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
FreeForm
2004-06-24 18:21:43 UTC
Permalink
no to przecież napisałem że wpadłem na to SAMO
Wlodzimierz Holsztynski
2004-06-24 21:23:07 UTC
Permalink
Post by FreeForm
no to przecież napisałem że wpadłem na to SAMO
Po co sie pytasz? Przeciez wszystko sam wiesz.
Dziwne, ze wiedziales, ale napisales dopiero
po uzyskaniu odpowiedzi. To teraz scalkuj inne
funkcje na tej samej zasadzie. Ktora potrafisz?
Wiesz co pozwolilo latwo scalkowac arctangens?

(Ja tam nie zamierzam odpowiadac na Twoje
pytania. Z gory sam wiesz co napisze.
Szkoda bajtow i czasu).

Wlod
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
FreeForm
2004-06-25 14:14:02 UTC
Permalink
Post by Wlodzimierz Holsztynski
Po co sie pytasz? Przeciez wszystko sam wiesz.
Zamieściłem pytanie na grupie bo jeszcze wtedy jakoś nie
miałem na to pomysłu. Po kilku minutach wpadłem na pomysł
i chciałem wejść na grupę żeby napisać że pytanie już
nie jest aktualne bo sam sobie poradziłem

Teraz uprzedzę kolejne pytanie i odpowiem jeszcze zanim
zostanie zadane.

Pewnie zastanawiasz się po co zamieszczam nieprzemyślane
pytania na grupie, a nie takie z którymi naprawę nie potrafię
sobie sam poradzić.

Chodzi o to że dzisiaj miałem egzamin i nie miałem wczoraj zbytnio
czasu nad rozczulaniem się nad czymś, o co mogę zapytać
i uzyskać szybką i klarowną odpowiedź (w tym czasie można
zrobić 1000 innych rzeczy)

A tak poza tematem to wcale nie sądzę że wszystko wiem.
Post by Wlodzimierz Holsztynski
Dziwne, ze wiedziales, ale napisales dopiero
po uzyskaniu odpowiedzi.
Weź mnie nie rozśmieszaj.
Ja nie siedzę z oczami w monitorze i nie klikam co 2 sekundy
refresh. Jak już napisałem wcześniej wpadłem na pomysł,
później wszedłem na grupę, żeby napisać że pytanie nie jest
już aktualne i zobaczyłem że Andrzej Gorczyński odpowiedział
na mój post, dlatego podziękowałem za pomoc i napisałem
że wpadłem na to samo. (a żeby było jeszcze śmieszniej to
uściśliłem przez jakie części to całkowałem)
Post by Wlodzimierz Holsztynski
To teraz scalkuj inne
funkcje na tej samej zasadzie. Ktora potrafisz?
Wiesz co pozwolilo latwo scalkowac arctangens?
scałkowanie przez części za u=arctgx a za v`=1
ten pomysł da rozwiązanie xarctgx-1/2ln|1+x^2|+c
Post by Wlodzimierz Holsztynski
(Ja tam nie zamierzam odpowiadac na Twoje
pytania. Z gory sam wiesz co napisze.
Szkoda bajtow i czasu).
Mam pytanie. Dlaczego tu jest tak mało ludzi jak
Andrzej Gorczyński ?? Człowiek bez żadnego wywyższania
się i pisania głupot typu " to ty tego nie wiesz ?" albo
"to trywialne" odpowiedział wprost na czyjś problem.

Reszta z was (zdecydowana większość) ma się za takich
matematyków, że jak potraficie już jakieś zadanie zrobić,
które trafiło na grupę to jeden przez drugiego się przemądrza
i udaje Bóg wie jak inteligentnego. Szczerze mówiąc to czasami
jest tak komiczne, że ciężko to opisać.

Ludzie albo odpowiadajcie innym normalnie (nikt nie każe
rozwiązywać całych zadań. Wystarczą jakieś wskazówki) albo
zostawcie takiego posta w spokoju i nie odpowiadajcie WCALE.

Ps.
Jeżeli nie zamierzasz odpowiadać na moje pytania to
Twoja sprawa. Z tego co się orientuje to nie ma powszechnego
obowiązku odpowiadania na wszystkie posty.


Pozdrawiam - FreeForm
Boguslaw Szostak
2004-06-25 14:25:15 UTC
Permalink
FreeForm pisze:
[...]
Post by FreeForm
Mam pytanie. Dlaczego tu jest tak mało ludzi jak
Andrzej Gorczyński ??
Bo sie szybko z tego lecza...
Post by FreeForm
Człowiek bez żadnego wywyższania
się i pisania głupot typu " to ty tego nie wiesz ?" albo
"to trywialne" odpowiedział wprost na czyjś problem.
I to prowokuje nastepnych do traktowania grupy
jako iterreaktywnego programu do roziwazywania zadan.

Gdyby byla to grupa soc.matematyka, albo
zrob.to.za.mnie.matematyka to byloby ok.
Post by FreeForm
Reszta z was (zdecydowana większość) ma się za takich
matematyków, że jak potraficie już jakieś zadanie zrobić,
które trafiło na grupę to jeden przez drugiego się przemądrza
i udaje Bóg wie jak inteligentnego. Szczerze mówiąc to czasami
jest tak komiczne, że ciężko to opisać.
Cesc ma potrzebe pokazania ze potrafi i wlasnie zachowujacym sie tak,
jak Pan rozwiazuja zadania.. czesc ma poczucie misji
"wytlumaczenia KsRobakowi."...
Innym juz przeszlo i chca normalnieporozmawiac o PROBLEMACH MATEMATYCZNYCH.

A problem ze Pan nie ma czasu i nie chce musie myslec nie jest matematyczny.
Post by FreeForm
Ludzie albo odpowiadajcie innym normalnie (nikt nie każe
rozwiązywać całych zadań. Wystarczą jakieś wskazówki) albo
zostawcie takiego posta w spokoju i nie odpowiadajcie WCALE.
A dlaczegoz to Pan uwaza, ze moze pisac na grupe o tym, czego sie
Panu nie chce zrobic, a inni niemaja prawa napisac panu ze nieladnie pan
robi ?
Post by FreeForm
Ps.
Jeżeli nie zamierzasz odpowiadać na moje pytania to
Twoja sprawa. Z tego co się orientuje to nie ma powszechnego
obowiązku odpowiadania na wszystkie posty.
Nie ma..
Ale jak zlowiek pisze, to jest sam sobie winny, ze inni odpowiadaja..

Pozdrowienia

Boguslaw
FreeForm
2004-06-25 14:33:03 UTC
Permalink
Post by Boguslaw Szostak
I to prowokuje nastepnych do traktowania grupy
jako iterreaktywnego programu do roziwazywania zadan.
Gdyby byla to grupa soc.matematyka, albo
zrob.to.za.mnie.matematyka to byloby ok.
Myślę że gdyby byli ignorowani to by mogło coś dać.
Post by Boguslaw Szostak
Cesc ma potrzebe pokazania ze potrafi i wlasnie zachowujacym sie tak,
jak Pan rozwiazuja zadania.. czesc ma poczucie misji
"wytlumaczenia KsRobakowi."...
Innym juz przeszlo i chca normalnieporozmawiac o PROBLEMACH
MATEMATYCZNYCH.

Heh. Pozdro dla Ks. Robaka (człowiek ma wyobraźnię - szacuken)
Post by Boguslaw Szostak
A dlaczegoz to Pan uwaza, ze moze pisac na grupe o tym, czego sie
Panu nie chce zrobic, a inni niemaja prawa napisac panu ze nieladnie pan
robi ?
W sumie to wiem że nie do końca ładnie jest zalewać grupy śmieciami,
ale to z powodu że chciałem mieć szybko odpowiedź i nie wnikać w to
o co pytam (musiałem się dokształcić do egzaminu w tym czasie).
Przyznaję rację <pokora>
Post by Boguslaw Szostak
Nie ma..
Ale jak zlowiek pisze, to jest sam sobie winny, ze inni odpowiadaja..
Pozdrowienia
Boguslaw
Pozdrawiam również - FreeForm
Boguslaw Szostak
2004-06-25 14:47:34 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Post by Boguslaw Szostak
I to prowokuje nastepnych do traktowania grupy
jako iterreaktywnego programu do roziwazywania zadan.
Gdyby byla to grupa soc.matematyka, albo
zrob.to.za.mnie.matematyka to byloby ok.
Myślę że gdyby byli ignorowani to by mogło coś dać.
Nie mogloby to sprawdzone..
za chwile piesze taki " tonikt nie wie ?"
i zaraz znajduje sie ktos, kto chce siepopisac, ze wie..
A jak juz podpisane Ania, monika czy jakos tak, to cale rycerstwo
grupy pisze odpowiedzi..
Post by FreeForm
Post by Boguslaw Szostak
Cesc ma potrzebe pokazania ze potrafi i wlasnie zachowujacym sie tak,
jak Pan rozwiazuja zadania.. czesc ma poczucie misji
"wytlumaczenia KsRobakowi."...
Innym juz przeszlo i chca normalnieporozmawiac o PROBLEMACH
MATEMATYCZNYCH.
Heh. Pozdro dla Ks. Robaka (człowiek ma wyobraźnię - szacuken)
Wybaz ale masz cybbajakies problemy emocjonalne, skoro cie
bawi to co on robi..
Post by FreeForm
Post by Boguslaw Szostak
A dlaczegoz to Pan uwaza, ze moze pisac na grupe o tym, czego sie
Panu nie chce zrobic, a inni niemaja prawa napisac panu ze nieladnie pan
robi ?
W sumie to wiem że nie do końca ładnie jest zalewać grupy śmieciami,
ale to z powodu że chciałem mieć szybko odpowiedź i nie wnikać w to
o co pytam (musiałem się dokształcić do egzaminu w tym czasie).
Przyznaję rację <pokora>
Wiesz... grupa jest w ciezkim okresie - wlasnie przez
namnozonego jak wirus KsRobaka.

Gdyby takich molestujacych bylomalo, nie obrywaloby sie kazdemu
podejrzanemu..
Post by FreeForm
Post by Boguslaw Szostak
Nie ma..
Ale jak czlowiek pisze, to jest sam sobie winny, ze inni odpowiadaja..
Pozdrowienia
Boguslaw
Pozdrawiam również - FreeForm
Pozdrowienia

boguslaw
Andrzej Gorczyński
2004-06-24 22:39:35 UTC
Permalink
Post by r***@buziaczek.pl
no to chyba przez podstawienie...
Chodzi mu zapewne o wzór typu \int u(x)*v'(x)dx=u(x)*v(x)-\int u'(x)*v(x)dx.
--
Andrzej Gorczyński
Strangers passing in the street by chance two separate glances meet and I am
you and what I see is me and do I take you by the hand - "Echoes" Pink
Floyd
FreeForm
2004-06-24 16:48:57 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Może mógłby mi ktoś podsunąć wskazówkę jaką metodą liczyć
całkę z arctg(x) ?? Czy taka całka istnieje ?
Mogę się zgodzić, że drugie pytanie jest głupie. Jego nie ma.
Możemy udawać że wcale o to nie pytałem :D
Crook
2004-06-24 17:03:56 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Może mógłby mi ktoś podsunąć wskazówkę jaką metodą liczyć
całkę z arctg(x) ?? Czy taka całka istnieje ?
Całka nieoznaczona pochodnej funkcji jest sumš tej funcji i stałej dowolnej
int{f’(x)dx}=f(x)+C Tw 2.3 (O całce sumy): Jeżeli funcje f i g sš całkowalne
na pewnym wspólnym przedziale, to ich suma jest również całkowalna na tym
przedziale i przy tym ?[f(x)+g(x)]dx= ?f(x)dx+ ?g(x)dx. Tw 2.4 (O wyłšczeniu
czynnika stałego): Jeżeli f jest funkcjš całkowalnš na pewnym przedziale, k
jest stałš, to funkcja k * f jest również całkowalnš na tym przedziale, przy
tym, gdy k?0, spełniona jest równoœć ?k * f(x)dx= k * ?f(x)dx. METODY
CAŁKOWANIA 1) Metoda tożsamoœciowego przekształcenia funkcji podcałkowej 2)
Metoda zmiany zmiennej 3) Metoda całkowania przez częœci 4) Metoda
rekurencyjna DW 2.5 Jeżeli spełnione sš następujšce warunki 1) funkcja f
jest cišgła na przedziale a<x<b 2) funkcja g ma cišgłš pochodnš na
przedziale ?<t<ß 3) wartoœci funkcji g(t) leżš w przedziale (a;b) , to
słuszny jest wzór ?f(g(t)) g’(t)dt= ?f(x)dx dla g(t)=x. Tw 2.6 Jeżeli
spełnione sš następujšce warunki 1) funkcja jest cišgła na przedziale a<x<b
2) funkcja g ma cišgłš pochodnš na przedziale ?<t<ß oraz różniczkowalnš
funkcję odwrotnš t=? (x) 3) wartoœci funkcji g(t) leżš w przedziale (a;b) to
słuszny jest wzór ?f(x)dx= ?f(g(x)) g’(t)dt dla t=? (x). AD 3: Tw 2.7 (O
całkowaniu przez częœci): Jeżeli funkcje u i v sš klasy C1na pewnym
przedziale, to na tym przedziale prawdziwy jest wzór ?u(x)*v’(x)dx =
u(x)*v(x) -?u’(x)*v(x)dx , który nazywamy wzorem na całkowanie przez częœci.
AD 4: Wzór rekurencyjny In=?xn ex dx = xnex- nI n - 1. CAŁKOWANIE FUNKCJI
WYMIERNYCH Funkcjš wymiernš jednej zmiennej nazywamy iloraz wielomianów tej
zmiennej. Funkcja wymierna, której stopień wielomianu licznika jest mniejszy
od stopnia wielomianu mianownika nazywa się funkcjš wymiernš właœciwš.
Ułamki proste, sš to funkcje wymierne właœciwe postaci: 1. A/(ax+b) 2.
A/(ax+b) n3. (Bx+c) / (ax 2+bx+c) 4. (Bx+c) / (ax2+bx+c) ngdzie a?0, ?= b2-
4ac, n=2,3,4... ,a,b,c,A,B,C sš liczbami rzeczywistymi. CAŁKOWANIE
NIEKTÓRYCH FUNKCJI WYMIERNYCH Funkcja P.(u1, u2, ..., u n ) zmiennych u1,
u2... nazywa się funkcjš wymiernš tych zmiennych, jeżeli we wzorze
okreœlajšcym tę funkcję na zmiennych u1, u2... wykonane sš skończonš liczbę
razy tylko działania wymierne (dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie,
potęgowanie o wykładniku naturalnym). Jeœli z kolei zmienne u1, u2... sš
funkcjami jednej zmiennej x : u1=g1(x), u2=g2(x) ... to funkcję zmiennej x
postaci P.(g1(x), g2 (x) ...) będziemy nazywać wymiernš względem funkcji
g1(x), g2 (x) ... g m.(x). CAŁKI OZNACZONE Suma całkowa Riemanna funkcji f
na przedziale <a;b> ?n= i=1?Kf (xi)*? xiDef: Jeżeli wszystkie cišgi (?n) sum
całkowych funkcji f na przedziale <a;b> odpowiadajšce wszystkim możliwym
cišgom normalnym podziałów tego przedziału i wszystkim możliwym sposobom
wyboru punktów poœrednich x i ( n)w przedziałach częœciowych tych podziałów,
sš zbieżne i to do tej samej granicy właœciwej, to tę granicę nazywamy CAŁKĽ
OZNACZONĽ w sensie Riemanna funkcji f w granicach od a do b i oznaczamy
symbolem a?bf(x)dx. Funkcję f, dla której istnieje całka oznaczona nazywamy
całkowalnš (w sensie Riemanna) na przedziale <a;b>. Tw 6.1 (O ograniczonoœci
funkcji podcałkowej): Funkcja podcałkowa na przedziale domkniętym jest
ograniczona na tym przedziale. Tw 6.2 (O całkowaniu funkcji cišgłej):
Funkcja cišgła na przedziale domkniętym jest całkowalna na tym przedziale.
Tw 6.3 Funkcja ograniczona na przedziale domkniętym i majšca w nim skończonš
liczbę punktów niecišgłoœci jest całkowalna na tym przedziale. W
interpretacji geometrycznej całka oznaczona jest to pole powierzchni trapezu
krzywoliniowego. WŁASNOŒCI CAŁKI OZNACZONEJ I JEJ OBLICZANIE Tw 7.1
(Newtona - Leibniza): Jeżeli Ř jest dowolnš funkcjš pierwotnš funkcji f
cišgłej na przedziale <a;b>, to a ?b f(x)dx=Ř (b) -Ř (a) Własnoœci całki
oznaczonej: 1) Wartoœć całki oznaczonej nie zależy od oznaczenia zmiennej
całkowania 2) Funkcja całkowalna na pewnym przedziale domkniętym jest także
całkowalna na każdym podprzedziale tego przedziału. 3) Jeżeli funkcje f i g
sš całkowalne na przedziale <a;b>, to również funkcja (f+g) jest całkowalna
na tym przedziale oraz
----------------------------------------------------------------------------
----
Page 4
a?b[f(x)+g(x)]dx= a?b f(x)dx+ a?bg(x)dx. 4) Jeżeli funkcja f jest całkowalna
na przedziale <a;b> oraz A=const również funkcja A*f jest całkowalna na tym
przedziale i a?bAf(x)dx= A a?bf(x)dx. 5) Jeżeli funkcje f i g sš całkowalne
na przedziale <a;b>, to również iloczyn jest funkcjš całkowalnš na tym
przedziale. 6) Zmiana wartoœci funkcji w skończonej liczbie punktów
przedziału nie wpływa ani na całkowalnoœć tej funkcji w tym przedziale ani
na wartoœć całki, jeœli funkcja ta jest całkowalna. 7)Jeżeli a,b,c sš
dowolnymi punktami pewnego przedziału, na którym funkcja f jest całkowalna,
to a ?cf(x)dx +c?bf(x)dx= a?bf(x)dx 8) Niech f i g będš funkcjami
całkowalnymi na przedziale <a;b>, wówczas f(x)?g(x); dla
x?<a,b>?a?bf(x)dx?a?bg(x)dx 9) Niech f będzie funkcjš na przedziale <a;b>,
wówczas:m?f(x)?M dla x?<a,b>?m.(b-a)?a?bf(x)dx?M.(b -a). Tw 7.2 (O
całkowaniu przez podstawienie dla całki oznaczonej): Jeżeli: 1) funkcja g(t)
jest cišgła na przedziale <?,ß> 2) funkcja t= h(x) jest klasy C1<a;b>
3)zbiorem wartoœci funkcji t= h(x) jest przedział <?,ß>, i przy tym ?=h(a) i
ß=h(b) to prawdziwy jest następujšcy wzór na całkowanie przez podstawienie
dla całki oznaczonej a?bg[h(x)]h’(x)dx= ??ßg(t)dt. Tw 7.3 (O całkowaniu
przez częœci dla całki oznaczonej): Jeżeli funkcje U i V sš klasy C1<a;b>to
a?bU(x)*V’(x)dx= U(x)*V(x) ab- a?bU’(x)*V(x)dx. ZASTOSOWANIE GEOMETRYCZNE
CAŁKI OZNACZONEJ Tw 8.1 Jeżeli cišgłe na przedziale <a;b> funkcje f1i
f2spełniajš na tym przedziale nierównoœć f1(x)? f2(x) to pole D figury D
ograniczonej wykresami tych funkcji i prostymi x= a i x= b wyraża się wzorem
D = a?b[f2(x) - f1(x)]dx. Tw 8.2 Jeœli krzywa l jest okreœlona równaniami
parametrycznymi x= x(t) i y= y(t), t?<?,ß.> gdzie y(t) jest funkcjš cišgłš
na przedziale <?,ß> a x(t) jest monotonicznš funkcjš klasy c1<?,ß>, to pole
D trapezu krzywoliniowego D ograniczonego tš liniš, osiš ox oraz prostymi x=
a, x= b gdzie x(?)=a, x(ß)=b, dane jest całkš D =??ß y(t)*x’(t) dt. Tw 8.3
Łuk AB okreœlony równaniem jawnym y= f(x) a?x?b, gdzie f jest funkcjš klasy
C1<a;b> ma długoœć l wyrażajšcš się wzorem l= a?b?(1+f ’ 2(x)) dx. Tw 8.4
Jeżeli krzywa dana równaniami parametrycznymi x= x(t) y= y(t) t?<?,ß> jest
łukiem zwykłym oraz funkcje x(t), y(t) sš klasy C1<?,ß> to jej długoœć l
wyraża się całkš l= ??ß ?( x ’ 2(t)+y ‘ 2(t))dt Tw 8.5 Objętoœć V bryły V
powstałej w wyniku obrotu dookoła osi ox trapezu krzywoliniowego
odpowiadajšcego cišgłej na przedziale <a;b> funkcji f, wyraża się całkš V =?
a?bf 2(x)dx. Tw 8.6 Jeżeli równanie łuku AB dane jest w postaci
parametrycznej x= x(t), y= y(t), t?<?,ß> oraz funkcje x= x(t) i y= y(t) sš
klasy C1<?,ß>,funkcja x(t) jest œciœle monotoniczna i y(t) nieujemna, to
objętoœć bryły obrotowej powstałej w wyniku obrotu dookoła osi ox trapezu
krzywoliniowego dana jest wzorem V =? ??ß y 2 (t)*x’(t)dt. Tw 8.7 Pole S
powierzchni obrotowej S powstałej w wyniku obrotu dookoła osi ox krzywej y=
f(x) a?x?b, gdzie f jest funkcjš klasy C1<a;b> wyraża się całkš S =2?a?bf(x)
?(1+f ’ 2(x) dx. CAŁKI NIEWŁAŒCIWE PRZEDZIAŁ NIEOGRANICZONY Def: Niech
funkcja f jest całkowalna na każdym przedziale <a;b>, gdzie a<b<+? i
okreœlona na przedziale <a;+?). Jeżeli istnieje granica lim(b›+?) a?bf(x)dx
to nazywamy jš całkš niewłaœciwš funkcji f na przedziale nieskończonym
<a;+?) i oznaczamy a??f(x)dx= lim(b›?) a?b f(x)dx FUNKCJA NIEOGRANICZONA
Def: Jeżeli funkcja f jest okreœlona na przedziale <a;b> oraz całkowalna na
każdym przedziale <a;b-?> i nieograniczona na każdym przedziale <b-?;b), a
ponadto jeżeli istnieje granica lim(?›0+) a?b-? f(x)dx to nazywamy jš całkš
niewłaœciwš funkcji f nieograniczonej na <a;b> i oznaczamy a?b f(x)dx=
lim(?›0+) a?b-?f(x)dx. SZEREGI Niech (an) będzie dowolnym cišgiem liczb
rzeczywistych. Cišg (Sn) sum Sn = ? od k=1 do n ak nazywać będziemy
szeregiem liczbowym . Liczbę an nazywamy n-tym wyrazem szeregu, a liczbę Sn
nazywamy n-tš sumš częœciowš tego szeregu. Szereg jest cišgiem sum
częœciowych. Szereg nazywamy zbieżnym, gdy istnieje granica skończona
limSn=S, natomiast rozbieżnym, gdy nie istnieje. Szereg zbieżny ma sumę,
Warunek konieczny zbieżnoœci szeregu: liman=0. Tw1: Jeżeli cišg sum
częœciowych szeregu o wyrazach nieujemnych jest ograniczony z góry, to
szereg jest zbieżny. Tw2. Jeżeli wyrazy szeregów ?(od n=1 do ?) an oraz ?
(od n=1 do ?) bn sš nieujemne, a ponadto istnieje taka liczba naturalna m.,
że dla każdego n>m. Jest spełniona nierównoœć an<=bn to z e zbieżnoœci
szeregu bn wynika zbieżnoœć an i odwrotnie. Tw3. (kryteruim d’Alemberta).
Jeżeli wyrazy szeregu sš dodatnie oraz istnieje gralica lim an+1/an = g to
szereg jest zbieżny, gdy g<1, natomiast rozbieżny, gdy 1<1<=+?. Tw4. (Cauchy
’ego o iloczynie). Jeżeli szeregi ?an i ?bn sš zbieżne, przy czym co
najmniej jeden z nich jest zbieżny bezwzględnie, to ich iloczyn jest
zbieżny, przy czym suma szeregu jest równa iloczynowi sum szeregów. SZEREGI
FUNKCYJNENiech (fn(x)) będzie dowolnym cišgiem funkcji rzeczywistych jednej
zmiennej rzeczywistej, okreœlonej na zbiorze X. Cišg (Sn(x)) sum Sn(x)=?(od
k =1 do n) fk(x) nazywamy szeregiem funkcyjnym. Szereg ?(od n=1 do ?)fn(x)
(1) nazywamy zbieżnym na zbiorze X do sumy S(x) i piszemy ?fn(x)=s(x) , gdy
Sn(x)->S(x). Szereg nazywamy rozbieżnym na zbiorze X , gdy cišg (Sn(x)) jest
na tym zbiorze rozbieżny. Szereg nazywamy jednostajnie zbieżnym na zbiorze X
do sumy s(x) , gdy Sn(x) ? S(x). Jeżeli szereg jest zbieżny na zbiorze X, a
ponadto zbieżny jest na tym zbiorze szereg ?(n=1 ?) |fn(x)| (*) to szereg
nazywamy bezwzględnie zbieżnym na zbiorze X. Tw1. Jeżeli szereg (*) jest
zbieżny na zbiorze X, to szereg (1) jest także zbieżny na tym zbiorze. Tw2
(kryterium Weierstrassa). Jeżeli istnieje taka liczba m?N, że dla każdego
n>=m. I dla każdego x?X spełniona jest nierównoœć |fn(x)|<=an, przy czym
szereg ? (n=1,?)an jest zbieżny, to szereg (1) jest zbieżny na zbiorze X
jednostajnie i bezwzględnie. (?cosnx/n2+x2 ). SZEREGI POTĘGOWEPostać:
?(n=0,?) an(x-x0)don, czyli szereg
a0+a1(x-x0)+a2(x-x0)do2+...+an(x-x0)don+... Litera x oznacza tu zmiennš
rzeczywistš, symbol x0-ustalonš wartoœć tej zmiennej, a symb. a0,a1,... sš
to l. rzeczywiste zwane współczynnikami szeregu. Tw1. Jeżeli R=0 (promien
zbieżnoœci-kres górny zbioru wart. X, dla których szereg jest zbieżny) to
szereg jest zbieżny tylko w p.=0. Jeżeli 0<R<?, to szereg jest zbież w
przedz. (-R;R), rozbieżny w przeciw. Tw.2 Jeżeli instn, gran.
Lin(n->?)|an+1/an| = ? to prom. Zbieżn. R szeregu = 0 dla ? =+?, 1/?, gdy
0<?<+?, zaœ ? gdy ? = 0. Tw3. Jeżeli szereg ma prom. zbieżny R > 0, to dla
każdego r ? (0;R) szereg ten jest zbieżny jednostajnie i bezwzględnie na
przedziale <-r;r> (Suma szeregu jest cišgła na przedziale (-R;R)).
£ukasz Kalbarczyk
2004-06-24 20:05:49 UTC
Permalink
Post by FreeForm
No wiesz ... gdybym ja się za te rozkłady brał dla przyjemności
własnej ... to by była inna rozmowa. Na szczęście pomyślałem o
Zmienić studia.
--
ŁK
FreeForm
2004-06-24 20:45:02 UTC
Permalink
A nie można po prostu nie lubić jednego przedmiotu ?
ja na przykład nie przepadam za rachunkiem
prawdopodobieństwa.

Inne przedmioty lubię.

...
no może jeszcze poza topologią, której też
za bardzo nie kocham
FreeForm
2004-06-24 20:47:40 UTC
Permalink
Poza tym lato już jest, ciepło, słonko i nie bardzo
się chce zasiadać akurat do rozkładów.

Czy to takie dziwne ?
Chyba nie.
Wlodzimierz Holsztynski
2004-06-24 21:48:12 UTC
Permalink
Post by FreeForm
A nie można po prostu nie lubić jednego przedmiotu ?
ja na przykład nie przepadam za rachunkiem
prawdopodobieństwa.
Inne przedmioty lubię.
...
no może jeszcze poza topologią, której też
za bardzo nie kocham
To Ty matematyke studiujesz?
Zmien kierunek studiow!

Wlod
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
Wojciech Moczydlowski
2004-06-25 01:12:35 UTC
Permalink
Post by Wlodzimierz Holsztynski
Post by FreeForm
A nie można po prostu nie lubić jednego przedmiotu ?
ja na przykład nie przepadam za rachunkiem
prawdopodobieństwa.
Inne przedmioty lubię.
...
no może jeszcze poza topologią, której też
za bardzo nie kocham
To Ty matematyke studiujesz?
Zmien kierunek studiow!
Wlod
Wydaje mi sie, ze nie jest trudno znielubic rachunek i topologie. Rachunek
moze bardzo szybko pojsc w abstrakcyjne calki i definicje, zas topologia w
jeszcze abstrakcyjniejsze definicje w stylu teoriokategoryjnym,
ktore niekoniecznie musza sie podobac. Ja chodzilem 2 razy na wyklad z
topologii II i roznica miedzy podejsciem geometrycznym a abstrakcyjnym byla dla
mnie bardzo duza.

Wojtek
Wlodzimierz Holsztynski
2004-06-25 04:45:55 UTC
Permalink
chodzilem 2 razy na wyklad z topologii II
i roznica miedzy podejsciem geometrycznym
a abstrakcyjnym byla dla mnie bardzo duza.
Wojtek
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi FreeForm
w tym watku. Studiowanie przez niego
matematyki jest nieporoumieniem. Powinien
sensownie zmienic kierunek studiow lub
zajac sie praca nie wymagajaca zaawansowanej
wiedzy i umiejetnosci myslenia.

Wlod
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
£ukasz Kalbarczyk
2004-06-25 11:50:20 UTC
Permalink
Post by Wojciech Moczydlowski
Wydaje mi sie, ze nie jest trudno znielubic rachunek i topologie.
Rachunek moze bardzo szybko pojsc w abstrakcyjne calki i definicje,
zas topologia w jeszcze abstrakcyjniejsze definicje w stylu
teoriokategoryjnym,
Ale po coś te definicje są. A najwiekszą radość przynosi
zastosowanie całkowitej abstrakcji do czegoś trywialnego
(tw. Stockesa do obliczenia pola koła np.).
Bardzo często prowadzą do jakichś przykładów z życia.
Ja co prawda dopiero jestem po RPI, który bardzo mi się
podobał, nawet wybrałem proseminarium z teorii prawdopodobieństwa,
ale wydaje mi się, że jakoś i na RPII da się strawić i zastosować.
Post by Wojciech Moczydlowski
ktore niekoniecznie musza sie podobac. Ja chodzilem 2 razy na wyklad z
topologii II i roznica miedzy podejsciem geometrycznym a
abstrakcyjnym byla dla mnie bardzo duza.
Za topologią I nie przepadałem, ale to wina wykładowcy.
Myślę, że teraz podszedłbym do tego już inaczej.
Na Topologię II przyjdzie jeszcze czas pewnie.
--
ŁK
FreeForm
2004-06-25 14:25:50 UTC
Permalink
Post by Wlodzimierz Holsztynski
To Ty matematyke studiujesz?
Zmien kierunek studiow!
Wlod
Właśnie o tym pisałem w poprzednim poście.
Człowieku śmieszny jesteś !!
Nawet mnie nie znasz a takie wnioski wyciągasz.

Kierunku studiów nie zmienię, bo nie idzie mi to aż tak źle.

Tak apropo rachunek prawdopodobieństwa zdałem
dzisiaj bez najmniejszego problemu. Miałem wszystkie zadania
zrobione bez błędu a teorię na 60%. Taki zbieg okoliczności
bo między innymi na części zadaniowej miałem właśnie rozkład
Cauchyego.

Topologię I mam zdaną już od dawna, ale nie lubię i tak tego
przedmiotu. Mam prawo.

Pozdro
Wlodzimierz Holsztynski
2004-06-26 03:46:32 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Post by Wlodzimierz Holsztynski
To Ty matematyke studiujesz?
Zmien kierunek studiow!
Wlod
Właśnie o tym pisałem w poprzednim poście.
Człowieku śmieszny jesteś !!
Nawet mnie nie znasz a takie wnioski wyciągasz.
Kto przejrzy ten watek, ten z latwoscia
stwierdzi, ze to nie ja, lecz Ty jestes
smieszny. Studiujesz matematyke, bierzesz
zaawansowane kursy, a nie wiesz jaka jest
granica arctg(x) dla x --> oo. Rozumialbym,
ze jakis uczen nie wie co to jest arctangens.
Ale w momencie, gdy ktos zna definicje
arctangensu, to powinien tez wiedziec, ze
lim arctg(x) = pi/2 dla x --> oo.
Post by FreeForm
Kierunku studiów nie zmienię, bo nie idzie
mi to aż tak źle.
Zycze kazdemu, i Topbie tez dobrze.
Sytuacja, ktora opisujesz jest paradoksalna.
Post by FreeForm
Tak apropo rachunek prawdopodobieństwa zdałem
dzisiaj bez najmniejszego problemu. Miałem
wszystkie zadania zrobione bez błędu a teorię na 60%.
A gdzie studiujesz, na jakiej uczelni?
Post by FreeForm
Taki zbieg okoliczności bo między innymi na części
zadaniowej miałem właśnie rozkład Cauchyego.
Przy okazji, co to jest rozklad Cauchy'ego?
Moglbys zdefiniowac?
Post by FreeForm
Topologię I mam zdaną już od dawna, ale
nie lubię i tak tego przedmiotu. Mam prawo.
Matematyk nie musi lubic kazdego dzialu.
Ale granice arctangensu i liczenie funkcji
pierwotnej dla arctangensu kazdy, kto studiuje
matematyke powinien znac bez pomocy listy internetowej.

Pozdrawiam,

Wlodek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
FreeForm
2004-06-26 08:13:57 UTC
Permalink
Dobra dość już mam tej durnej polemiki.
Szkoda mojego czasu.

Jak nie wiesz co to jest rozkład Cauchy`ego
to poczytaj sobie książkę od rachunku
prawdopodobieństwa w dziale rozkłady
jednowymiarowej zmiennej losowej typu
ciągłego.

Ps. Nie odpowiadam na kolejne głupie posty.
Bartek Knapik
2004-06-26 16:20:56 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Ps. Nie odpowiadam na kolejne głupie posty.
Ale z Ciebie autoironista. Twoje posty byly tu przede wszystkim glupie.
Zwolnij miejsce madrym ludziom i zmien studia. Idz na marketing i
zarzadzanie.
--
pozdrawiam,
Bartek
Wlodzimierz Holsztynski
2004-06-27 11:59:18 UTC
Permalink
Post by FreeForm
Dobra dość już mam tej durnej polemiki.
Szkoda mojego czasu.
Fakt, "napolemikowales" sie az nadto.
Nie trac czasu na matematyke.
Zmien kierunek studiow, albo idz do lopaty.

Wlod
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
FreeForm
2004-06-24 16:24:47 UTC
Permalink
ok już wiem Pi/2
Loading...