Post by WMPost by bartekltgNa dzień dobry próbowałbym metodą Newtona. Nie widzę
tu problemów i nie ma co przekombinowywać.
Dzięki za podpowiedź.
Post by bartekltgMasz p = F(v,t)
G(p,v,t) = p - F(v,t)
i szukasz miejsc zerowych przy ustalonych dwóch zmiennych.
Pewnie można ją trochę poprzekształcać, aby ładniej wyglądała.
np pomnożyłbym przez (v-b). Pooglądaj wykresy.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fc/PVT_3D_diagram.png
Zastanawiałem się tylko, czy w punktach załamania izobar (na granicy przejść fazowych), algorytm będzie stabilny?
Dawno nie miałem termodynamiki. Te nieciągłości wynikają
z tego wzoru?
http://de.wikipedia.org/wiki/Zustandsgleichung_von_Martin-Hou
Przecież on jest gładki! Rozumiem, że nie przechodzimy przez zero
mianownika.
Metoda Newtona gwarantuje zbieżność lokalną:(
Zawalić się może w przeróżny sposób. Wylądować na górce,
wpaść w cykl. Nawet nieciagłość pochodnej nie jest potrzebna.
http://en.wikipedia.org/wiki/Newton%27s_method#Failure_analysis
Zawsze możesz użyć metody bisekcji. Tam masz gwarancje,
jedna iteracja więcej, dwa razy mniejszy przedział.
W dodatku zero na pewno nie ucieknie, no i kontrolujesz
zakres, w którym ma być to zero.
Albo, nieco bardziej zaawansowanej:
http://en.wikipedia.org/wiki/Brent%27s_method
"It has the reliability of bisection but it can be as quick
as some of the less reliable methods."
pzdr
bartekltg