Użytkownik "Krzysztof" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Krzysztof" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Krzysztof" napisał w wiadomości grup
Post by KrzysztofPost by J.F.Post by KrzysztofOkrąg to szczególny przypadek elipsy, więc sobie wydedukuj,
Ale mowa o elipsie, a nie okregu.
Post by Krzysztofv*dα/dt = v*ω = ω^2*r = v^2/r z tym, że r jest zmienny.
-r to jest promien krzywizny toru, a nie odleglosc od Slonca czy
Ziemi,
-wektor r jest prostopadly do toru, a kierunek na Sloncze czy
Ziemie niekoniecznie.
r nie jest wektorem, a promień wodzący, czyli wektor położenia jest
nazywany tak przez całą plejadę waszych przygłupów.
To co ma znaczyc twoje "zamiast promienia masz promien wodzacy" ?
Post by KrzysztofPost by J.F.-lepiej, zebys nie pisal "promien wodzący", bo takowy prowadzi od
jakiegos punktu ... ktory moze byc dowolny, i nie ma nic
wspolnego
z torem ruchu.
No pewnie, a na torze nie ma punktów.
Nie pouczaj mnie co mam pisać, lecz staraj się zrozumieć co piszę.
To musisz wyrazniej pisac. I odpisywac tam, gdzie cie pytam co znacza
twoje slowa.
"promien wodzacy" moze byc z dowolnego punktu.
Np takiego polozonego z dala od elipsy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Promie%C5%84_wodz%C4%85cy
"Promień wodzący - długość wektora wodzącego. "
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wektor_wodz%C4%85cy
Problem w tym, ze ten wektor wodzacy mozesz wyprowadzic z dowolnego
punktu.
(0,0), (0, 10), (100,50), (100,50, 80).
Wiec nie jest on promieniem zakrzywienia elipsy, przynajmniej nie dla
wszystkich punktow.
No, dobra - w wiki jest napisane o punkcie 0, ale nie jest napisane
gdzie jest elipsa.
U Keplera jest to ognisko elipsy. Moze tez byc geometryczny srodek
elipsy ... i zaden z nich nie jest promieniem krzywizny elipsy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywizna_krzywej
A tu masz ladnie pokazana ewolute elipsy
https://www.kowalskimateusz.pl/krzywizna-krzywej-curvature/
Post by KrzysztofPost by J.F.Post by KrzysztofPost by J.F.W ogolnosci wartosc predkosci moze sie tez zmienic na torze kołowym,
ale to nie w przypadku ruchu orbitalnego.
Opowiadasz truizmy - jeśli ω jest zmienna, to jasne, że v też jest
zmienna.
A jak wtedy bedzie wygladal wektor a, czy jak wolisz - wektor
delta
v ?
Przy okazji narysuję praktyczny sposób znajdowania przyspieszenia
odśrodkowego, bo inaczej nie oswoisz.
Narysuj, ale powyzej przeciez juz dobrze napisales
v^2/r
Dobrze, tylko Ty nie masz pojęcia, że ta wielkość leży na
przedłużeniu
promienia poza okrąg.
Skoro to liczba (w dodatku mianowana), to jak ma gdzies lezec ?
Czekam na rysunek.
Tylko ze r w tym wzorze to jest promien krzywizny toru ruchu w danym
punkcie, a nie zaden "promien wodzacy".
r jest promieniem okręgu 0A,
A jak okrag nie bedzie mial srodka w pkt 0, tylko np (5,10) ?
Dlatego nie lubie jak piszesz "promien wodzacy".
a prędkość w A (styczna) ma wzór v = ω*r
To teraz dodaj co pisalem - niech omega rosnie..
Prędkość końca wektora AB wynosi v = v`, bo rB jest większy niż rA.
Przedłuż ten wektor do przecięcia się linii z przedłużeniem r 0A.
A to musisz narysowac, bo tu jakies A,B,C.
Punkt przecięcia C wyznacza wartość v^2/r, która wg Ciebie i relatywy
nie istnieje, bo nie wiecie o czym mowa, a tak wychodzi ze zwyklej geometrii.
relatywe pominmy, ja sie przeciez na v^2/r zgadzam, tylko:
-r to nie jest zaden promien wodzacy. No dobra - dla okregu o srodku w
0 - moze byc.
-w ruchu jednostajnym po okregu wektor przyspieszenia wyciagniety z
granicy tej roznicy jest prostopadly do linii okregu.
Ogolniej nawet - prostopadly do toru ruchu, nie musi byc to okrag.
Jesli jednak predkosc sie zmienia, to juz nie jest prostopadly.
Punkt B (koniec wektora AB) ma prędkość v` = ω*OB = CB
AC = AB^2/0A = v^2/r
czyli AC jest przyspieszeniem odśrodkowym w punkcie A.
Tak wygląda analiza samej zmiany kierunku przy ω = const, i możesz teraz
analizować ruch twoich hantli w stanie nieważkości na orbicie kołowej :-)
Problem w tym, ze nawet jesli srodek hantli jest na orbicie kolowej,
to u mnie kulki juz nie sa na naturalnej orbicie kolowej, bo maja inna
odleglosc od Ziemi i/lub niepasujaca predkosc.
Sa dwa przypadki gdy to pasuje - w obu hantel sie obraca
synchronicznie..
Schody zaczynają się przy przyspieszeniu kątowym, terminologia tego pojęcia
w różnych językach jest równie zagmatwana jak jego pojęcie, ale poniekąd
tzw. moment pędu i jego zmiana dotyczą tematu wątku.
A gmatwanina z eng. -angular momentum, ros. - moment ruchu
drgającego,
przemieszczenie l nie jest ranieniem r siły.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Moment_p%C4%99du
- promień wodzący r, ruch wahadłowy siły ten moment pędu, skalary, wektory,
iloczyn wektorowy i kąt między wektorami.
Dobrze chociaż, że oznaczenie L- labory wymyślił ten, kto rozumiał II zasadę.
F*r jest momentem siły,
Jakos kiepsko wymyslil.
Bo moment pedu/kręt L nie jest pracą i nie ma jej wymiaru.
Natomiast r x F (iloczyn wektorowy) ma wymiar pracy ... ale lepiej nie
mylic momentu siły z pracą.
a w F = v^2/l
F*l jest pracą, czyli zwrot l musi być zgodny ze zwrotem F - w polskiej nazwie
moment pędu tej zgodności nie ma - jest myląca, bo sugeruje ruch bezwładny.
Jesli chcesz napisac ze praca siły wynosi F*l gdzie jest to "iloczyn
skalarny wektorow", to sie zgadzamy.
Kierunki ani zwroty nie musza byc takie same.
No i tradycyjnie - brakuje ci /2.
Naprawde najprostszy ruch jednostajnie przyspieszony cie przerasta?
Na cialo o masie m dziala stala sila F, cialo jest poczatkowo
nieruchome i w punkcie 0, a wtedy mamy:
v(t) = F/m*t
s(t) = F/m* t^2/2
jak to pasuje do twoich wzorow ?
σ = dL/dω = I*ω
Jak zwykle wprowadzasz cos nowego i niestarannie.
Jaki ruch drgajacy?
Co to jest σ ?
Ale skoro L=I*ω, to nie moze byc dL/dω = I*ω
M = dσ/dt = I*dω/dt
Z powyższego wynika, że momentem siły jest prędkość zmiany wektora σ.
W mechanizmach bicie wału na łożyskach jest skutkiem σ.
Ale co masz ma mysli - przesuniecie srodka ciezkosci od osi obrotu,
czy jakies niewspolliniowosc wektorow L i ω, wynikłą z tego, ze
moment bezwladnosci I jest tensorem.
A te tensory ... zahaczaja o dzielenie wektorow ...
Jeśli ciało jest swobodne. to oś obrotów może się zmieniać
i równania się komplikują.
Efekt Dzanibekowa ?
J.